-
ArtykułyKsiążka: najlepszy prezent na Dzień Matki. Przegląd ofertLubimyCzytać3
-
ArtykułyAutor „Taśm rodzinnych” wraca z powieścią idealną na nadchodzące lato. Czytamy „Znaki zodiaku”LubimyCzytać1
-
ArtykułyPolski reżyser zekranizuje powieść brytyjskiego laureata Bookera o rosyjskim kompozytorzeAnna Sierant2
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Czartoryska. Historia o marzycielce“ Moniki RaspenLubimyCzytać1
Cytaty z tagiem "wszechobecność" [3]
[ + Dodaj cytat]Ja jestem Ubik. Zanim świat był, jam jest. Stworzyłem słońca. Stworzyłem światy. Stworzyłem istoty żywe i miejsca przez nie zamieszkiwane; umieszczam je to tu, to tam. Idą, gdzie im każę, robią, co im polecę. Jestem słowem i nigdy nie bywa wypowiedziane moje imię - imię, którego nikt nie zna. Nazywają mnie Ubik, ale nie to jest moje imię. Ja jestem. Ja będę zawsze.
Opowiedz mu swój sen o Ubiku, Francy. – Zwróciła się do Joego. — Ona opowie panu teraz swój... jak go nazwała... sen o Ubiku. Przyśnił się on jej ubiegłej nocy.
– Nazywam go tak, gdyż w istocie był to sen o Ubiku – powiedziała z zapałem Francesca Spanish, splatając dłonie w sposob, który wskazywał na nerwowe podniecenie. – Niech pan posłucha, panie Chip: mój sen różnił się od tych, jakie miewałam do tej pory. Z nieba wysunęła się wielka ręka, jakby dłoń i ramię Boga. Była ogromna, wielkości góry. Zdawałam sobie w tym momencie sprawę, że chodzi o coś ważnego. Dłoń była zaciśnięta w podobną do skały pięść, a ja wiedziałam, że wewnątrz niej znajduje się jakaś cenna rzecz, od której zależy moje życie i życie wszystkich mieszkańców Ziemi. Czekałam, aż dłoń się otworzy, a kiedy to w końcu nastąpiło, ujrzałam, co w niej było.
— Puszka z aerozolem — stwierdził sucho Don Denny.
— Na puszce tej — ciągnęła Francy Spanish — wielkimi złotymi literami, które świeciły jak złotawy płomień, napisane było jedno tylko słowo: Ubik. Nic więcej. Tylko ten dziwny wyraz. A potem dłoń zacisnęła się znowu i całe ramię znikło za warstwą szarych chmur, jakby cofnięte w górę. Dziś, przed rozpoczęciem uroczystości pogrzebowych, zajrzałam do słownika i zatelefonowałam do biblioteki publicznej. Nikt jednak nie zna tego słowa ani nawet nie wie, w jakim ono jest języku; nie zawiera go też słownik. Pracownik biblioteki twierdzi, że nie jest to wyraz angielski. Istnieje jedno słowo łacińskie, bardzo do niego podobne: ubique. Znaczy ono...
– ...„wszędzie” – powiedział Joe.
– Tak, znaczy właśnie to. – Francy Spanish kiwnęła głową. – Ale nie ma słowa „Ubik”, a tak właśnie wyglądało ono w tym śnie.
– Oba słowa mają to samo znaczenie – stwierdził Joe. – Różnią się jedynie pisownią.
Jesteś w mojej krwi, Saba. W mojej głowie. Jesteś w moim oddechu, w moich kościach...Boże, dopomóż, jesteś wszędzie. Od pierwszej chwili, kiedy cię ujrzałem.