-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński41
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Cytaty z tagiem "napoleon bonaparte" [8]
[ + Dodaj cytat]
[ Napoleon podczas obojętności szlachty, abdykacja]
- Chcecie odpoczynku - wyrzekł wreszcie wiedząc, że ich już nie przekona - a więc niech będzie. Niestety nie wiecie, ile cierpień i udręczeń czeka was na puchowym łożu. Kilka lat pokoju, o którym marzycie, zabierze z was więcej niż najzaciętsza wojna.
Napoleon więcej ubolewał nad tym, że odbiegli go ludzie, których "stworzył", wydobył z nicości, niż nad utratą korony.
Napoleon się poddał, podpisuje akt abdykacji, zmuszony przez swoje wojska - Ludzie ci nie mają już serca. Ustępuję. Jestem zwyciężony przez egoizm i niewdzięczność tych, których wyniosłem. To obrzydliwe. Przebaczam im, lecz historia będzie dla nich mniej wspaniałomyślna ode mnie.
Samobójstwo jest dezerterem, ucieczka od życia jest tym samym, co ucieczka z pola bitwy.
[Przemówienie po powrocie z Egiptu, przewrót 18-go Brumaire'a.]
- Cóżeście uczynili z tą Francją - mówił do członków Rady Dyrektoriatu - którą zostawiłem w tak świetnym stanie, w stanie pokoju. Za powrotem znalazłem ją uwikłaną w wojnę. Zostawiłem zwycięstwa, znajduję klęski. Zostawiłem miliony włoskie, a znajduję nędzę i zdzierstwa urzędów. Cóż się stało ze stoma tysiącami Francuzów, którzy byli mymi towarzyszami sławy? Wyginęli!..
Wojna to barbarzyńskie rzemiosło. Przyszłość należy do pokoju.
Na początku drugiego dziesięciolecia XIX wieku Napoleon osiągnął, to, co nie udało się nikomu od bliska tysiąca lat: całkowitą dominację nad kontynentalną Europą.
Óśmnastego lutego roku 1814 jechał na białym koniu człowiek średniego wzrostu, nieco otyły, w sieroczkowym surducie pod szyją zapiętym, w kapeluszu stósowanym bez żadnego znaku prócz małej trójkolorowej kokardy. Za nim, w niejakiej odległości drugi, znacznie młodszy. (…) Pierwszym z tych jeźdźców był Napoleon, drugim byłem ja.