-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać246
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Cytaty z tagiem "iii rzesza" [8]
[ + Dodaj cytat]
Francja więc nawet nie za bardzo ukrywała, że swoich zobowiązań wobec Polski nie zamierza spełnić. Polska na każdym kroku podkreślała, że wręcz przeciwnie. Odbierano to prawdopodobnie jako rodzaj gry, mającej podbić cenę naszego kraju w oczach Niemców, a zarazem w odpowiedniej chwili dać asumpt do stwierdzenia, że Polska zrobiła co mogła, aby wytrwać w istniejących sojuszach, ale została zmuszona do przejścia w orbitę polityki niemieckiej.
Zajadły wróg Becka, ambasador Francji w Warszawie, stwierdził: "Beck mówił mi parokrotnie: nie robimy sobie złudzeń, wiem, że nasz sojusz jest jednostronny: gdybyście byli zaatakowani przez Niemcy, Polska przyjdzie wam z pomocą, gdyż byłoby to w jej własnym interesie, natomiast wzajemność nie wchodzi w rachubę."
Mniej więcej w tym samym czasie Beck oznajmia Ribbentropowi - podczas jego wizyty w Warszawie w styczniu 1939, gdy niemiecki minister stawia już sprawy wprost i pyta, co Polska zrobi w obliczu wojny niemiecko-francuskiej - że w takim razie Polska uderzy wszystkimi posiadanymi siłami na Niemcy.
Trudno się dziwić, że niektórzy podejrzewali Becka o uleganie alkoholizmowi lub innym nałogom, powodującym u niego od czasu do czasu stan częściowej niepoczytalności.
Tylko w krajach anglojęzycznych utarło się przekonanie, które przetrwało do wybuchu wojny, że Hitler to niegroźny obłąkaniec, a czołgi niemieckie wykonane są z tektury. Pan [Herbert George] Wells, czego dowodem są podane przeze mnie na początku cytaty, pozostał przy tych zapatrywaniach. Nie sądzę przy tym, żeby wyleczyły go z nich bomby czy też niemiecka kampania w Grecji. Jego wizję Hitlera i władzy dzieli od rzeczywistego stanu rzeczy doprawdy intelektualna otchłań.
Lecz oto niestety okazało się, że nauka niekoniecznie jest tożsama ze zdrowym rozsądkiem. (...) Współczesne Niemcy są państwem znacznie bardziej naukowym aniżeli Anglia i znacznie bardziej barbarzyńskim. Wiele z tego, co [Herbert George] Wells stworzył w swojej wyobraźni i co popierał, urzeczywistniło się w nazistowskiej Rzeszy. Porządek, planowanie, wspieranie nauki przez państwo, stal, beton, samoloty - to wszystko tam jest, służy jednak ideologii właściwej epoce kamiennej. Nauka wspiera tam w walce przesądy i zabobony.
4. 03. 1943
Przedwczoraj znowu bombardowali Berlin. Między Sikorskim i Sowietami wynikł konflikt. O Lwów. My nie chcemy oddać tego, co w tej chwili nie jest nasze, bolszewicy nie chcą zrzec się tego, co nigdy nie było ich. [...] Oczywiście Niemcy to wykorzystują. Już dziś wielki artykuł w "Pariser Zeitung" pod tytułem "Polnischer Schufall" [polski przykład]. Jeszcze trochę i Niemcy zaczną nad nami płakać. Zrobią z nas naród umęczony przez bolszewików. I wszystko będzie słuszne. Ale nie będzie słuszne, bo mówią o tym Niemcy.
Retoryka Hitlera o "tysiącletniej Rzeszy" ujawniała natomiast poważną psychologiczną sprzeczność, wynikającą z rozumowania zatwardziałego starego kawalera, odczuwającego przewrotny rodzaj dumy z tego, że stanowi kres swojej linii genetycznej, i przejawiającego niezdrową fascynację samobójstwem.
- Wy wojskowi jesteście niezwykle praktyczni, jak zawsze. To samo powiedział mi Adolf Hitler, tak, poklepał mnie po plecach i kazał przynieść praktyczne zastosowania, zabawki dla wojowników. Tymczasem gdy opanujemy już całą planetę, sięgniemy po kolejne. Czeka na nas Mars, czeka Wenus! W tym celu musimy najpierw umieścić w kosmosie człowieka, potem zbudować mu tam kosmiczny posterunek, gdzie będzie mógł swobodnie mieszkać i pracować, a potem… - oczy von Brauna na moment zmrużyły się, jakby zaszły mgłą, przez którą projektant widział jakieś odległe, przyszłe wydarzenia. Poderwał się z krzesła i oparł o blat biurka – Mówię ci, Thomas, że za naszego życia ludzie postawią nogę na Księżycu i że ja zaprojektuję pojazd, który ich tam zaniesie!
W niemieckich archiwach znaleźć można zdjęcia całych oddziałów uciekających z Holandii na skradzionych rowerach.
Prawdziwy Aryjczyk jest jasnowłosy jak Hitler, szczupły jak Goering i wysoki jak Geobels.