-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Cytaty z tagiem "gwiazd naszych wina" [29]
[ + Dodaj cytat]Nie masz wpływu na to, że ktoś cię zrani na tym świecie, staruszku, ale masz coś do powiedzenia na temat tego, kim ta osoba będzie. Podoba mi się mój wybór.
-Czasami ludzie nie rozumieją wagi obietnic, gdy je składają - wyjaśniłam.
Isaac spojrzał na mnie ze zdumieniem.
- No jasne, oczywiście. Ale i tak należy ich dotrzymywać. Na tym polega miłość. Miłość to dotrzymywanie obietnic wbrew wszystkiemu.
Panie, daj mi siłę, abym zmienił to, co zmienić mogę; daj mi cierpliwość, abym zniósł to, czego zmienić nie mogę, i daj mi mądrość, abym odróżnił jedno od drugiego.
Cholernie trudno zachować godność, gdy wschodzące słońce jest zbyt jaskrawe dla twoich gasnących oczu.
- Agustus Waters był łajdakiem, który się ciągle przechwalał. Ale wybaczymy mu. Wybaczymy mu nie dlatego, że w sensie metaforycznym serce miał równie dobre jak w znaczeniu dosłownym fatalne, ani dlatego, że widział więcej o tym, jak trzymać papierosa w ustach niż jakikolwiek niepalący człowiek w historii, ani dlatego, że miał osiemnaście lat, choć powinien mieć więcej.
- Siedemnaście - poprawił go Gus.
- Zakładam, że zostało Ci trochę czasu, łajdaku, który ciągle przerywa innym. Powiadam wam - kontynuował Isaac - Augustus Waters gadał tak dużo, że przerwałby mi nawet na własnym pogrzebie. I był pretensjonalny: słodki Jezu, ten facet nie umiał się nawet wysikać, nie roztrząsając głębokiego symbolicznego znaczenia układu moczowego. I był próżny: chyba nigdy nie spotkałem osoby atrakcyjnej fizycznie, która byłaby bardziej świadoma swojej fizycznej atrakcyjności. Ale jedno wiem: kiedy naukowcy z przyszłości zawitają w moim domu z mechanicznymi oczami i każą mi je wypróbować, powiem im, żeby się odwalili, bo nie chcę oglądać świata bez niego.
Zaczęłam płakać.
- A potem, gdy już zademonstruję swoje poglądy, jednak sprawdzę te mechaniczne oczy, ponieważ dzięki nim prawdopodobnie będę widział, co dziewczyny mają pod koszulkami i tak dalej. Agustusie, przyjacielu,szerokiej drogi.
- Jak tam Twoje oczy? - Och, doskonale. Jedyny problem w tym, że nie ma ich w mojej głowie.
W miarę jak czytał, zakochiwałam się w nim tak, jakbym zapadała w sen: najpierw powoli, a potem nagle i całkowicie...
Prawdziwi bohaterowie to nie są ludzie, którzy robią różne rzeczy. Prawdziwi bohaterowie ZAUWAŻAJĄ różne rzeczy, zwracają na nie uwagę.
-Okay.
-Okay.
-O Boże,przestań ze mną flirtować!
-Okay.
-Żartowałem,Hazel Grace.Rozumiem.(Ale oboje wiemy,że "okay" to bardzo kokieteryjne słowo. Jest wprost naładowane zmysłowością).
-Przepraszam.
Otworzyłam kopertówkę, sięgnęłam do środka i wyjęłam paczkę cameli lightów. Szybkim ruchem, którego, jak miałam nadzieję, nie zauważył nikt z obecnych, wsunęłam papierosy między bok Gusa i srebrne aksamitne obicie trumny.
- Możesz je wypalić - zapewniłam go szeptem. - Nie mam nic przeciwko temu.