-
Artykuły„Małe jest piękne! Siedem prac detektywa Ząbka”, czyli rozrywka dla młodszych (i starszych!)Ewa Cieślik1
-
ArtykułyKolejny nokaut w wykonaniu królowej romansu, Emily Henry!LubimyCzytać3
-
Artykuły60 lat Muminków w Polsce! Nowe wydanie „W dolinie Muminków” z okazji jubileuszuLubimyCzytać3
-
Artykuły10 milionów sprzedanych egzemplarzy Remigiusza Mroza. Rozmawiamy z najpoczytniejszym polskim autoremKonrad Wrzesiński22
Cytaty z tagiem "cancel culture" [6]
[ + Dodaj cytat]Język zeków bardzo lubi i stosuje gdzie można wyrażenia bagatelizujące: nie matka, tylko mamka; nie – człowiek wolny, tylko wolniak; nie – ożenić się, tylko ochajtnąć się – wszędzie ta sama kpina. I nawet wyrok dwudziestopięcioletni – to zaledwie ćwiara. Z pomocą tych przewrotnych zdrobnień i zniekształceń językowych zek daje do zrozumienia, że na Archipelagu wszystko jest nieprawdziwe, wszystko zafałszowane, najniższej jakości. I że sami więźniowie za nic mają to, co cenne jest dla zwykłych ludzi.
Tak zwana cancel culture to tak naprawdę jedynie pociąganie ludzi do odpowiedzialności za poglądy, które umieszczają oni w sferze publicznej.
Leży oto przed nami ta księga formatu niemal tak wielkiego jak mszał, z wytłoczonym na kartonowej okładce wypukłym wizerunkiem Półboga. Księga nosi tytuł Białomorsko–Bałtycki Kanał imienia Stalina. (...)
Księga pisana była niejako po to, by przetrwać wieki, by potomność czytała ją z nieustającym podziwem. Ale fatalny zbieg okoliczności sprawił, że większość przywódców, sławionych w niej i uwiecznionych na fotografiach, miała zostać w ciągu najbliższych 2–3 lat zdemaskowana jako zgraja wrogów ludu. Zrozumiałe, że cały nakład tej książki został usunięty z bibliotek i oddany na przemiał. Niszczyli egzemplarze w 1937 roku również prywatni właściciele, obawiając się wyroku za jej posiadanie.
Po co w ogóle mówić o takich rzeczach? I w ogóle – powiadają nam teraz ci, którzy sami nigdy nie cierpieli, którzy za to sami ludzi katowali albo umywali ręce, albo udawali, że nic z tym nie mają wspólnego – na co się zdały te przypomnienia? wspomnienia? Po kiego licha jątrzyć stare rany? (ICH rany!).
Lew Tołstoj odpowiedział Biriukowowi: "Jak to – po co wspominać? Jeśli cierpiałem na wstydliwą chorobę, wyleczyłem się z niej, oczyściłem z zarazy – to zawsze będę to wspominał z radością. Niemiłe mi zaś będą wszelkie wspomnienia tylko wtedy, gdy wciąż jeszcze będę chory tak samo albo nawet ciężej; będę wówczas usiłował sam siebie omamić. Jeśli pamiętać będziemy o przeszłości i śmiało się spojrzymy jej w oczy – to współczesna nasza przemoc też się przed naszym wzrokiem nie ukryje!".
Zapamiętaj: Akwarium ma zawsze rację. Zapamiętaj: Akwarium zawsze jest po stronie tych, co odnoszą sukcesy. Jeżeli złamiesz reguły i wpadniesz, staniesz przed trybunałem GRU. Jeśli będziesz postępować zgodnie z regułami i wpadniesz, oskarżą cię o dogmatyczne stosowanie regulaminu. Jeżeli odniesiesz sukces, wszyscy cię poprą i wszystko ci wybaczą, łącznie z naruszaniem elementarnych reguł. "Twórczo i elastycznie wykorzystał regulamin, odrzucając przestarzałe, zdezaktualizowane zasady".