Jesteśmy społecznością, która kocha książki

I cóż jest pięknego w romantycznej miłości? [...] To największe znane mi oszustwo. W imię miłości człowiek jest w stanie zrobić wszystko i wszystko wybaczyć. Kochanek może być tchórzem, egoistą, głupcem, mieć cię za nic, a mimo to chcesz wszystko dla niego poświęcić, choćby miało cię to unieszczęśliwić, choć wiesz, że przenigdy nie odpłaci ci tym samym!

Na pewno jest przystojny, a nie tylko wysoki? Ludzie często mylą te cechy.

(...) pociąg, jakkolwiek emocjonujący, nie jest wszak miłością.

To, że podejmuję inne decyzje, nie oznacza, że cię nie szanuję.

Kłopot z aktami odwagi polegał jej zdaniem na tym, że nie smakowały nawet w połowie tak słodko, jak mogłoby się wydawać. Człowiek czuł po nich wyrzuty sumienia, strach i niepokój prawie taki sam, jak po akcie tchórzostwa.