cytaty z książki "Gdyby był ze mną"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Autumn [...] Spróbuj poślubić swoją pierwszą miłość. Przez całe życie nikt nie potraktuje cię równie dobrze.
Moja miłość do Finny’ego jest pochowana niczym martwy
noworodek – cieszę się nią, jakby była prawdziwa, ale wiem, że
nic z tego nigdy nie będzie. Wyobrażam sobie ją owiniętą w koronkę,
ukrytą w cichym zakamarku mojego serca. Pozostanie tam
do końca życia, a kiedy umrę, zginie razem ze mną.
Nie przypominam sobie, abym zawsze była tą odważniejszą. Pamiętam, że bałam się, że Finny mnie kiedyś opuści. Ja nigdy bym go nie zostawiła.
- Przepraszam - szepczę. - Kiedyś nawet chorowaliśmy razem,
a ja wszystko zepsułam.
Gdyby nie spał, powiedziałby, że nic się nie stało, i mówiłby
poważnie. Ale stało się. Jack powiedział, że całe wieki zajęło mu
dojście do siebie, co jednak oznacza, że wyleczył się ze mnie.
- Kocham cię - mówię do niego tak cicho, że sama siebie
nie słyszę.
Widzę tylko jego. I kocham go. Kocham go, odkąd pamiętam, nawet już tego
nie zauważam. Czuję to co zawsze, gdy na niego patrzę, i nigdy
wcześniej nie zadałam sobie pytania, co to tak naprawdę oznacza.
Kocham go w sposób, którego nie jestem w stanie zdefiniować,
jakby to uczucie było częścią mojego ciała, organem, bez
którego nie mogę żyć, a którego nie znalazłabym w podręczniku
do anatomii. I nie jestem w stanie o tym mówić, a jeszcze trudniej jest mi
tę miłość czuć.
Sądziłam, że spędzę resztę września, resztę swojego życia, unikając
Finny’ego, ale tego nie robię. Nic się nie zmieniło. Kochałam
go tego pierwszego ranka, kiedy czekałam z nim na przystanku,
i każdego wieczoru, gdy siedziałam naprzeciwko niego przy stole.
Nie ma znaczenia, że jedno z nas już wie, to nic nie zmienia.
Próbowałam udawać, że jest inaczej,
ale nie mogę już tego dłużej robić.
Wiem, co czuję. Wiem, że to prawdziwe uczucie, i w tym konkretnym
momencie nie ma we mnie nic innego poza tą świadomością.
Jestem zakochana w Finnym.
Sądzę, ze powinniśmy doświadczyć tak wiele piękna, jak to tylko możliwe.
𝘛𝘰 𝘯𝘪𝘦 𝘵𝘦𝘯 𝘴𝘢𝘮 𝘳𝘰𝘥𝘻𝘢𝘫 𝘮𝘪ł𝘰ś𝘤𝘪, 𝘬𝘵ó𝘳ą 𝘤𝘻𝘶𝘫ę 𝘥𝘰 𝘑𝘢𝘮𝘪𝘦𝘨𝘰. 𝘈𝘯𝘪 𝘥𝘰 𝘚𝘢𝘴𝘩𝘺, 𝘮𝘰𝘫𝘦𝘫 𝘮𝘢𝘵𝘬𝘪 𝘤𝘻𝘺 𝘱𝘢𝘯𝘢 𝘓𝘢𝘶𝘨𝘩𝘦𝘨𝘢𝘯𝘢.𝘞 𝘵𝘢𝘬𝘪 𝘴𝘱𝘰𝘴ó𝘣 𝘬𝘰𝘤𝘩𝘢𝘮 𝘵𝘺𝘭𝘬𝘰 𝘍𝘪𝘯𝘯𝘺'𝘦𝘨𝘰.
Późną nocą słyszę kroki w korytarzu. Odwracam się i spoglądam w stronę drzwi. Otwierają się powoli.
- Finny? - pytam.
Zapada cisza.
- Och, Autumn - mówi moja matka.
- Jak to się mówi? - pyta Finny. Znów marszczy czoło, ale tym razem w inny sposób. - Im więcej się zmienia, tym bardziej zostaje takie samo?
Wszyscy mówią, że nigdy nie przestajemy kochać osoby, która
była naszą pierwszą miłością. Wyobrażam sobie, że jestem z kimś
innym i tęsknię za Jamiem, swoją pierwszą miłością. Biorę głęboki
wdech i przypominam sobie, że nigdy do tego nie dojdzie –
Jamie się ze mną ożeni.
- Powiedzieć ci coś zabawnego? - pytam. - Zawsze wydawało
mi się, że kochasz mnie bardziej niż ja ciebie. Zawsze sądziłam,
że jeśli się rozstaniemy, to z mojej inicjatywy.
- Przez długi czas ja też w to wierzyłem.
Wiem co czuję. Wiem, że to prawdziwe uczucie, i w tym konkretnym momencie nie ma we mnie nic innego poza tą świadomością.
- Istnieje prawdziwe życie i istnieją książki, Autumn - Mówi Jamie.
- Masz poczucie winy? - pytam.
- Tak - mówi. - Ale czuję też, że okazałem lojalność czemuś ważniejszemu.
Czułam się tak szczęśliwa, że dałam się nabrać, że jest tego szczęścia o wiele więcej, może nawet wystarczająco dużo, by już zawsze mieć powody do śmiechu.
Wiem, że to niemożliwe, aby każdy spędzony tu dzień był szczęśliwy, ale tak je zapamiętałam.
Wcześniej powtarzałam sobie, że muszę tylko przetrwać zimę, muszę to przeczekać. A później będzie lepiej. I wiem, że zima powinna kiedyś się skończyć, ale sprawy nie zawsze toczą się tak, jak powinny.
Kochałem ją, ale w inny sposób niż od dawna kochałem ciebie.