cytaty z książki "Dzikie Serce. Tęsknoty męskiej duszy"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Życie to nie problem do rozwiązania; to przygoda do przeżycia.
W sercu każdego mężczyzny jest silne pragnienie stoczenia bitwy, przeżycia przygody i uratowania pięknej.
Wędrówka ku męskości odciąga mężczyznę od kobiety, aby mógł potem do niej wrócić. Wychodzi, by znaleźć swoją siłę, i wraca, by ją oferować. Burzy mury wieży, w której zamknął ją swoimi słowami i uczynkami. Odpowiada na najgłębsze pytanie jej serca na tysiące sposobów: "Tak, jesteś cudowna. Tak, jest taki jeden, który będzie o ciebie walczył." Ale ponieważ większość mężczyzn jeszcze nie stoczyła swoich bitew, większość kobiet nadal tkwi w swoich wieżach.
Nie pytaj siebie co potrzeba światu. Zapytaj co ożywia ciebie, i idź, zrób to, ponieważ światu potrzeba ludzi żywych.
Mężczyzna nie przychodzi do kobiety po siłę; przychodzi, by ją kobiecie ofiarować
Mężczyzna musi stoczyć bitwę, musi mieć w swoim życiu jakąś
wielką misję, w którą się angażuje i która wykracza nawet poza dom i rodzinę. Musi mieć sprawę, której się poświęca aż po śmierć, ponieważ zostało to wpisane w tkankę jego istoty.
Kiedy chodzi o życie i miłość, nieodzowna jest chęć zanurzenia się w nie po szyję i bycie twórczym po drodze.
Wybaczenie jest jak uwolnienie więźnia, a potem odkrycie, że tym
więźniem byłeś ty...
Bardzo ważne jest, żebyśmy opłakali swoją ranę; to jest jedyna uczciwa rzecz do zrobienia. Ponieważ poprzez opłakanie jej uznajemy prawdę - że zostaliśmy zranieni przez kogoś, kogo kochaliśmy, że straciliśmy coś bardzo drogiego i że to bardzo boli. Łzy są uzdrowieniem. Pomagają otworzyć i oczyścić ranę. Augustyn w swoich Wyznaniach napisał: "Łzy... popłynęły, a ja pozwoliłem im płynąć swobodnie, zmieniając je w poduszkę dla mojego serca. Na nich spocząłem". Żal jest formą potwierdzenia, przekazuje prawdę, że rana była ważna.
Wolność jest bezużyteczna, jeśli nie ćwiczymy jej jako postacie podejmujące decyzje... Jesteśmy wolni, żeby zmieniać opowieści, które przeżywamy. Ponieważ jesteśmy postaciami autentycznymi, a nie zwykłymi marionetkami, możemy wybrać określające nas historie. Jesteśmy jednocześnie współautorami i postaciami. Niewiele rzeczy tak dodaje otuchy jak świadomość, że wszystko może wyglądać inaczej i że my mamy w tym swój udział.
Droga w lesie rozdzieliła się, a ja... Ja poszedłem tą mniej uczęszczaną, I to odmieniło wszystko.
Nic, co ma wartość, nie przychodzi bez walki.
Gdzie mężczyzna ma szukać potwierdzenia siebie? W tym, co posiada? U tych, którzy się z nim liczą?W tym, jak atrakcyjna jest jego żona? Dokąd chodzi na służbowe obiady? Jaką ma kondycję fizyczną i sportowe osiągnięcia? Świat oklaskuje te próżne poszukiwania: zarób milion, ubiegaj się o stanowisko, zdobądź awans, dobiegnij do mety... bądź kimś. Czujesz w tym szyderstwo? Ranny czołga się po plaży, a snajperzy strzelają.
Każdy mężczyzna jest w środku wojownikiem. Ale decyzję, żeby walczyć musi podjąć sam.
Bóg stworzył mężczyzn właśnie takich, gdyż zdecydowanie potrzebujemy, żeby oni tacy byli. Tak, mężczyzna jest niebezpieczny. Tak jak skalpel. Może zranić albo uratować komuś życie. Nie sprawisz, żeby stał się bezpieczny, przytępiając go. Musisz oddać go w ręce kogoś, kto wie, co się z nim robi.
Tragedią życia mężczyzny jest to, że w nim coś umiera, choć on sam nadal żyje.
Mężczyzna chcąc odnaleźć pragnienie musi uciec od hałasu i rozproszenia codziennego życia, aby spędzić trochę czasu z własną duszą. Musi wyruszyć na odludzie do ciszy i samotności.
Jeśli mężczyzna ma kiedykolwiek poznać, kim jest i do czego jest przeznaczony, musi wyruszyć w podobną wędrówkę. Musi na nowo odnaleźć swe serce.
I odtąd chłopcy nigdy nie czują się dobrze w domu, a mężczyźni cierpią na nieuleczalną tęsknotę odkrywania.
Jeśli myślisz, co powinieneś robić, aby stać się lepszym [...], zapytam: Co sprawia, że żyjesz? Co pobudza twoje serce?
[...] odmienność kobiety i mężczyzny nie może być cielesna. Nasza tożsamość płciowa musi znajdować się na poziomie duszy, w wewnętrznych miejscach, głębokich i nieśmiertelnych. Bóg nie tworzy człowieka ogólnego...
Chciałem być rycerzem, ale nie chciałem krwawić jak on. Miałem całkowicie mylne wyobrażenie na temat całego układu. Nie wiedziałem nic o wieży ani o smoku, ani do czego potrzebna jest moja siła. Problemem numer jeden mężczyzn i ich kobiet jest to, że my, mężczyźni, kiedy mamy naprawdę o nie walczyć... wahamy się. Ciągle staramy się ocalić siebie; zapomnieliśmy o głębokiej radości płynącej z oddawania życia za drugich.
Po latach życia w klatce lew przestaje w ogóle wierzyć, że jest lwem. A człowiek przestaje wierzyć, że jest człowiekiem...
Tak, mężczyzna jest niebezpieczny. Tak jak skalpel. Może zranić albo uratować komuś życie. Nie sprawisz, żeby stał się bezpieczny, przytępiając go. Musisz włożyć go ręce kogoś, kto wie, co się z nim robi.
kiedy ignorujesz Wroga, on zwycięża. Po prostu uwielbia sprawiać, żebyśmy za wszystko winili siebie, czuli się zranieni, niezrozumiani, byli podejrzliwi i mieli do siebie nawzajem pretensje.
Po latach życia w klatce lew przestaję w ogóle wierzyć, że jest lwem... A człowiek przestaję wierzyć, że jest człowiekiem.
Na jednym końcu było moje marzenie i pragnienie, za które nie miałem czym zapłacić, a po nim absolutnie nieprzewidywalna przyszłość; na drugim końcu było wygodne wspinanie się po szczeblach sukcesu, oczywisty krok do dalszej kariery i całkowita utrata własnej duszy.