cytaty z książki "Tkanina z Hekne"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Obietnica pozostawała jednak obietnicą. Zaś obietnice złożone zmarłym maja to do siebie, że potrafią rozwinąć się w obsesje.
-O tak. A to oznacza, że i ci z dołu tez będą nas dobrze widzieć. Więc chodź tu teraz i mnie obejmij. Stójmy tu, na skraju przepaści, i niech każdy się na nas gapi. Niech każdy sobie obejrzy dwójkę największych głupków w Butangen. Tego, co kupił Hellorn, i tę, co za niego wyszła.
Tak. To właśnie ona. Skrzynia, którą pochowali tu latem 1880 roku. Nieco mniejsza niż ja zapamiętał, ale bez wątpienią ta sama. Może jednak się mylę, pomyślał, może znajdę w niej po prostu trupa. Chowane pod ziemia skrzynie zazwyczaj okazują się trumnami.
W innym znowu domu pastor uniósł żałobny całun i pod niego zajrzał, zdawało mu się bowiem, że dostrzegł na jego odwrocie ozdobny haft, okazało się jednak, że to tylko złudzenie. Zmarły nic na to nie powiedział. Choć pewnie pomyślał swoje.
Każdy człowiek wiosłuje we własny sposób, każdy po swojemu wyjeżdża. I wraca do domu. Po swojemu wędkuje i rozmyśla.
Lecz wszyscy tak samo uciekają. Wiosłując szybko, gubiąc przy tym rytm.
Jehans oparł stopę na skalnym odłamku.
- Możemy je porozbijać młotem.
- Gdybyśmy tylko mieli młot - odparła.
- Pożyczymy od kogoś. Dwie sztuki.
- Lepiej nie dawaj mi niczego ciężkiego do ręki. Bo rozłupie ci tym głowę.
Nie tak miał się kończyć ten dzień. Ani to małżeństwo.