cytaty z książki "Nie ma tego złego"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Przebiegła zaledwie półtora kilometra, a miała wrażenie, że zaraz się udusi. Łapczywie chwytała powietrze, ale i tak nie była w stanie uspokoić szalejącego serca. Po raz tysięczny w ciągu ostatnich szesnastu minut – jak to możliwe, że minęło dopiero szesnaście minut?! – zerknęła na ekranik zegarka i przez chwilę bała się, że tętno sto sześćdziesiąt pięć może ją zabić.
Emily łamała sobie głowę, próbując znaleźć jakiś powód do narzekania. Była sylwestrowa noc w Los Angeles, jedna z najbardziej irytujących nocy w chyba najbardziej irytującym mieście na świecie. Więc dlaczego nie mogła niczego wymyślić?
Poczuła ucisk w gardle. Ile razy wyobrażała sobie tę chwilę?
Fantazjowała o tym, że przypełznie do niej na kolanach i będzie mówił piękne słowa, by poskładać ich rodzinę w całość. Że uzna swoje wady, przyzna się do winy i zapewni o gotowości do zmian. No i że będzie ją błagał o wybaczenie... Właśnie tak się stało, niemal dokładnie jak w dziesiątkach – setkach? – jej wizji, ale ona miała ochotę tylko się rozpłakać.