cytaty z książki "Dwa słowa"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Wiem, kochasz mnie. Ale egoistycznie. Gdyby to było dojrzałe uczucie, szanowałabyś moją wolność. I to, że jestem odrębną jednostką i mam prawo do szczęścia na własnych warunkach. Dbałabyś o moje zdrowie, a nie myślała tylko o sobie!
Jego rodzice byli bardzo opanowanymi i zgodnymi ludźmi. Nie to, że w domu nie wolno było wyrażać negatywnych emocji. Co to, to nie. Zupełnie inaczej było w jej domu rodzinnym. Ona całe dzieciństwo musiała tłumić złość, by nie stracić miłości i zainteresowania rodziców.
Cholera! Dlaczego tak późno na to wpadła?! Przecież mogła mu zrobić zdjęcia! Była zła na siebie za to gapiostwo. No nic, w domu chyba miała jego fotki z młodości. Dobrze pamiętała, jak je paliła. Najpierw skrapiając krwią z rozciętego nadgarstka. Chciała go zaczarować. Tak bardzo pragnęła jego miłości. Tylko czasem ból był nie do zniesienia. Każde spalone zdjęcie wywoływała na nowo. Ach, te czasy, gdy zdjęcia utrwalało się na kliszy...
Nie będziemy razem… nigdy nie będziemy razem... Co?! Co on napisał?!” – nie mogła uwierzyć własnym oczom. Wpatrywała się w ostatnie zdanie, jakby chciała je zmienić. Jakby pragnęła, by zniknęło, a zamiast niego pojawiło się wyznanie miłości. Przecież jej największym marzeniem było usłyszeć od niego te dwa, proste słowa: kocham cię. Czekała na to całe lata. Miała wrażenie, że całe życie! A on, co? Nigdy nie będą razem?