Dwa słowa

Okładka książki Dwa słowa Anka Mrówczyńska
Okładka książki Dwa słowa
Anka Mrówczyńska Wydawnictwo: Psychoskok kryminał, sensacja, thriller
266 str. 4 godz. 26 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Psychoskok
Data wydania:
2021-11-15
Data 1. wyd. pol.:
2021-11-15
Liczba stron:
266
Czas czytania
4 godz. 26 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381198943
Tagi:
emocje psychika thriller psychologiczny zdrada zbrodnia zabójstwo psychoza
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
30 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
177
173

Na półkach: ,

Są takie książki, które, nawet jeśli przeczytasz je kilka lat wcześniej, to i tak zapadają w pamięć. Potem wystarczy tylko odświeżyć sobie lekturę, ale wrażenie pozostaje takie samo, albo nawet mocniejsze. Taka właśnie jest najnowsza fabuła pt. "Dwa słowa" Anki Mrówczyńskiej – historia mroczna, obsesyjna i bez lukru. Będzie Cię trzymać w napięciu do ostatniego wersu.

Nagle w poukładanym życiu małżeńskim Piotra pojawia się Kinga – przyjaciółka z przeszłości od lat zakochana w mężczyźnie. Próbuje na nowo odbudować relacje i zdobyć zaufanie. Gdy jej się to udaje, wdraża w życie swój misternie ułożony plan, a wszystko po to, aby zdobyć serce ukochanego. Nawet jego szczęśliwa rodzina nie jest w stanie jej przeszkodzić w realizacji chorego marzenia. Postanawia zawalczyć mimo wszystko i za wszelką cenę. Seria podstępów, kłamstw, intryg oraz oszustw zdaje się nie mieć końca. Kinga żyje tylko po to, aby zdobyć serce kogoś, kto tak naprawdę nigdy nie odwzajemniał uczuć kobiety.

Staje się zaborcza, bezwzględna. Nie liczy się z konsekwencjami swoich działań. Czy Kindze uda się rozbić małżeństwo i stworzyć szczęśliwy związek z Piotrem? Czy Kinga faktycznie jest jedynym szczęściem dla Piotra? Przekonajcie się, sięgając po książkę Mrówczyńskiej.

Dla mnie ta historia to jedna wielka niewiadoma. Pełno w niej nieoczekiwanych zwrotów akcji i misternie zarysowanego planu. Brawa dla pomysłowości Autorki. A swoją drogą, co musi się kryć w Jej głowie, żeby stworzyć coś takiego, a podobno tę opowieść napisało samo życie.

Jedno jest pewne. Po przeczytaniu "Dwóch słów" tak łatwo nie zapomnisz o tym, co się właśnie wydarzyło. Obok ciekawej fabuły, mamy tu bowiem głęboki opis ludzkiej psychiki przedstawiony w taki sposób, że czytający nie ma możliwości sprawdzenia, czy to, czego się właśnie dowiedział, jest jawą czy snem. Odpowiedź przyjdzie w zakończeniu.

Anka Mrówczyńska odkrywa przed nami, jak działa osoba zaburzona. Nie ukrywa niczego. Cała powieść zbudowana jest na tajemnicy, emocjach, powoduje znaczący skok adrenaliny. Tutaj nic nie będzie oczywiste. Umiejętnie zbudowane napięcie powoduje, że z ogromnym zniecierpliwieniem oczekujemy dalszego ciągu tej mrożącej krew w żyłach historii. Nie możemy się oderwać od lektury. Zaczynamy wyzywać na bohaterów. Nazywać ich naiwnymi, ślepymi i głupimi. A to wszystko dlatego, że nie zauważają tego, co my. Książka wciągnie nas bez reszty. Utrzyma w napięciu, które stopniowo narasta, a Mrówczyńska ciągle przesuwa granicę absurdu, jaki się wydarza na kartach powieści. Obsesja Kingi staje się wręcz nie do zniesienia. Sprawia, że zaczynam jej współczuć, aby potem nienawidzić. Kobieta jest w stanie wiele znieść, poświęcić, aby tylko móc związać się ukochanym na zawsze. Jej działania są wyrafinowane, dyskretne a przez to manipulacyjne. Nic nie jest w stanie zatrzymać tej destrukcyjnej żądzy miłości. Pytanie tylko, czy to naprawdę miłość, czy jednak tylko obsesja i chęć zdobycia kogoś bez względu na konsekwencje.

Z powieści emanuje zarówno smutek, jak i przerażenie. Ból związany z nieodwzajemnionym uczuciem skrywanym przez lata może okazać się niezwykle bolesny, a to prowadzić jedynie do ślepej, aroganckiej pychy, do samozniszczenia oraz ofiar tej chorej miłości. "Dwa słowa" dają do myślenia. Pokazuje, że nie zawsze podążanie za marzeniami jest słuszne. Nie każdy w życiu może dostać to, co chce. Natomiast nasze pragnienia mogą okazać się brzemienne w skutkach. Czy więc warto ślepo podążać za nimi? A może czas zweryfikować swoje cele, odpuścić oraz zacząć cieszyć się tym, co mamy.

Są takie książki, które, nawet jeśli przeczytasz je kilka lat wcześniej, to i tak zapadają w pamięć. Potem wystarczy tylko odświeżyć sobie lekturę, ale wrażenie pozostaje takie samo, albo nawet mocniejsze. Taka właśnie jest najnowsza fabuła pt. "Dwa słowa" Anki Mrówczyńskiej – historia mroczna, obsesyjna i bez lukru. Będzie Cię trzymać w napięciu do ostatniego wersu.

Nagle...

więcej Pokaż mimo to

avatar
220
75

Na półkach:

Sięgnęłam po tę książkę, bo kilkukrotnie widziałam ją jako przykład powieści z wątkiem zaburzeń borderline. Podejrzewałam, że tytuł ten wymieniany jest ze względu na autobiograficzne książki autorki, ale naiwnie wierzyłam, że może udało jej się napisać też fikcyjną opowieść na podstawie swoich doświadczeń z tym właśnie zaburzeniem. Osobowość głównej bohaterki nie ma absolutnie nic wspólnego z osobami zdiagnozowani jako BPD, a takie porównanie jest wręcz obraźliwie dla wszystkich, którzy muszą się z tym mierzyć. Wielki napis na okładce sugerujący jakoby miałby być to thriller psychologiczny to kolejne wprowadzenie w błąd. Toż to nawet przy tym gatunku nie stało, umieściłabym je raczej między harlequinem, a wattpadem. Dramat.

PS Bardzo nie lubię pisać negatywnych opinii, bo wychodzę z założenia, że są gusta i guściki, a to co podoba się mnie, niekoniecznie musi spodobać się komuś innemu... ale serio, wkurzyła mnie ta książka. To tak, jakbym zamówiła szpilki na urodziny swojej przyjaciółki, a w paczce przyszły mi co prawda szpilki, ale krawieckie.

Sięgnęłam po tę książkę, bo kilkukrotnie widziałam ją jako przykład powieści z wątkiem zaburzeń borderline. Podejrzewałam, że tytuł ten wymieniany jest ze względu na autobiograficzne książki autorki, ale naiwnie wierzyłam, że może udało jej się napisać też fikcyjną opowieść na podstawie swoich doświadczeń z tym właśnie zaburzeniem. Osobowość głównej bohaterki nie ma...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4
4

Na półkach:

To jest po prostu złe, że aż brak słów. Fatalne wręcz. Podejrzewam, że pozwolono autorce na wydanie tego gniota ze względu na autobiografię, która w pewnych kręgach (raczej młodszych niż starszych, któż z nas za nastolata nie fascynował się psychiką i jej odchyłami...) się broni, bo opowiada o bądź co bądź własnych przeżyciach. A może się uda? Niestety, gdy przyszła pora na coś zupełnie innego - obce przeżycia i fabułę spoza swojego świata - autorce rozjechały się nogi niczym koń na lodowisku.
Fabuła - przewidywalna, bohaterowie - papierowi i jednowymiarowi. Zdania złożone - brak, (!). Serio, czyta się to jak wypracowanie egzaltowanej nastolatki. Koszmar. Nie polecam.

To jest po prostu złe, że aż brak słów. Fatalne wręcz. Podejrzewam, że pozwolono autorce na wydanie tego gniota ze względu na autobiografię, która w pewnych kręgach (raczej młodszych niż starszych, któż z nas za nastolata nie fascynował się psychiką i jej odchyłami...) się broni, bo opowiada o bądź co bądź własnych przeżyciach. A może się uda? Niestety, gdy przyszła pora na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1029
893

Na półkach:

Miłość to piękne uczucie, które jest opisywane w literaturze, opiewane w pieśniach czy gloryfikowane w filmach. Często zaczyna się niewinnie, od zauroczenia i sympatii przybierając różne oblicza. Czasami jest ono piękne i romantyczne, ale czasami może mieć charakter niszczącej obsesji. O skutkach takiego uczucia przekonał się jeden z bohaterów książki pt.: „Dwa słowa”, dla którego miłość stała się destrukcyjna i niebezpieczna.

Kinga od 10 lat jest w związku z Marcinem, i od jakiegoś czasu próbuje swoich sił, jako piosenkarka i autorka tekstów. Pewnego dnia zrywa ze swoim chłopakiem nagle i bez wyjaśnień, a jej uwaga kieruje się w stronę miłości sprzed lat. Jako nastolatka kochała się w Piotrze, ale pozostawali ze sobą w przyjacielskich relacjach. Teraz kobieta dowiaduje się, że jej dawny ukochany jest psychiatrą, mieszka z żoną i dwójką dzieci, a do tego jest szczęśliwy, co dla Kingi jest informacją nie do przyjęcia. Postanawia za wszelką cenę zdobyć miłość Piotra. Na drodze do upragnionego celu stoi jego żona i dzieci…

Zupełnie nie spodziewałam się takiego obrotu spraw, jaki zaistniał w tej historii. Autorka zaskakiwała mnie na każdym kroku, zwodziła, tworzyła obrazy przyprawiające o „gęsią skórkę” prowadząc akcję pełną napięcia i emocji. Doskonale nakreśliła psychikę osoby zaburzonej, dotkniętej chorobą psychiczną i obsesją. Bardzo pomocne w tym były jej własne doświadczenia, o których pisze na swoim blogu. Kilkanaście lat temu, bowiem borykała się z borderline, autodestrukcją, autoagresją, dlatego wie, jakie spustoszenie wywołują tego rodzaju schorzenia w ludzkiej psychice. Z tego względu historia przedstawiona w książce „Dwa słowa” jest tak wstrząsająca i przerażająca, gdyż mamy świadomość, iż mogła wydarzyć się naprawdę, mimo że jest ona fikcyjną opowieścią. To wrażenie potęguje wiedza o tym, co planuje chora kobieta, a to z kolei sprawia, że czujemy niepokój obserwując jej poczynania.

W słowie wstępnym do tej powieści autorka napisała:

"Mimo, że bohaterowie mają swoje odpowiedniki w rzeczywistości, są całkowicie zmyśleni. A przedstawione wydarzenia nie miały i, mam nadzieję, nigdy nie będą miały miejsca."

Bardzo obrazowo, niemal namacalnie dała poczuć, co dzieje się w umyśle takiej osoby. Pokazuje postrzeganie rzeczywistości przez osoby z zachwianą osobowością, obsesją na jakiś temat i pozwala poczuć wewnętrzny świat, jaki bohaterka tworzy w swojej wyobraźni. Mimo, że narracja jest trzecioosobowa, to jednak najczęściej widzimy akcję poprzez pryzmat spojrzenia Kingi. To dodatkowo buduje nastrój grozy, gdyż wiemy co ona myśli i co planuje. Z całych sił pragnęłam, by pasmo jej chorych działań została zatrzymana, ale przy okazji snucia tej historii wyłania się nieporadność instytucji państwowych i policji, które często bagatelizują zgłaszane niektóre sprawy, zasłaniając się przepisami.

Na uwagę zasługuje styl, w jakim pani Ania opisuje to, co dzieje się pomiędzy bohaterami, stosując różne zamienniki określające osoby biorące udział w tej historii. Jej bogate słownictwo pozwala na rozpoznanie, kto wymawia jakąś kwestię. Wykazała się tutaj dużą pomysłowością i kreatywnością w opisywaniu danego rozmówcy, dzięki czemu wszystko jest klarowne i nie pozwala na pogubienie się w poruszanych wątkach. Zamiast imion lub nazwiska, używa takich określeń jak „ trzydziestokilkulatka”, „kombinatorka”, „rzekł obiekt jej westchnień”, „sprawczyni zamieszania” czy „kusicielka”.

„Dwa słowa” to pełen napięcia thriller psychologiczny, który jest napisany tak, że mamy poczucie bezpośredniego uczestniczenia w wydarzeniach. Pani Anka Mrówczyńska napisała powieść z mroczną, wstrząsającą fabułą, w której jawa miesza się ze snem, rzeczywistość z obrazami powstałymi w psychice Kingi. Czytając, sami zaczynamy mieć wątpliwości, czy wszystko dobrze rozumiemy i widzimy, aż czasami trudno oddzielić prawdę od iluzji.

Finał tej historii wzburzył mój spokój, a emocje sięgnęły zenitu, gdyż miałam nadzieję na zupełnie inne zakończenie, jak i wszystkiego, co dzieje się na kartach tej książki. Nie ma w niej miejsca na znużenie, gdyż akcja toczy się dosyć dynamicznie i nigdy nie wiemy, co będzie dalej. Autorka pokazuje, jak łatwo można zmanipulować drugą osobę, ale też unaocznia skutki podejmowania decyzji, które zawsze mają swoje określone konsekwencje, o czym przekonał się na przykład Piotr. Historia przedstawiona na kartach tej powieści uświadamia również, że nie powinniśmy lekceważyć podszeptów własnej intuicji, gdy widzimy, że nie wszystko jest tak, jak być powinno, a szczególnie warto uważać, kogo wpuszczamy do swego rodzinnego życia.

Książkę przeczytałam, dzięki wydawnictwu Psychoskok

Miłość to piękne uczucie, które jest opisywane w literaturze, opiewane w pieśniach czy gloryfikowane w filmach. Często zaczyna się niewinnie, od zauroczenia i sympatii przybierając różne oblicza. Czasami jest ono piękne i romantyczne, ale czasami może mieć charakter niszczącej obsesji. O skutkach takiego uczucia przekonał się jeden z bohaterów książki pt.: „Dwa słowa”, dla...

więcej Pokaż mimo to

avatar
981
856

Na półkach: , , ,

Często się łapie na tym, że zamawiam książki znanych mi autorów, ale od czasu do czasu mam niedosyt i szukam nowych, mi nieznanych. Tak właśnie zrobiłam tym razem i po przeczytaniu opisu tej książki zdecydowałam się poznać Ankę Mrówczyńską i jej najnowszą książkę "Dwa słowa".


Nawet przez sekundę nie pożałowałam swojej decyzji i bardzo się cieszę, że dokonałam tego wyboru. Teraz Was chcę zachęcić do poznania tej autorki, ponieważ napisała dobry i mocny thriller psychologiczny z niebanalnym zakończeniem.


Główną bohaterką będzie Kinga, nad wyraz pasująca do teraźniejszej młodzieży. Początkująca piosenkarka zrywa ze swoim teraźniejszym partnerem i postanawia odzyskać dawną miłość, którą nigdy nie przestała kochać.


Niestety okazuje się, że nie jest to takie łatwe, ponieważ Tomasz jest już po ślubie i ma dwójkę dzieci. Kinga należy do upartych i zaborczych osób. Postanawia za wszelką cenę zdobyć swoją miłość, bez względu na wszystko. Gotowa jest sięgnąć się po najcięższą broń, jeśli będzie tego trzeba.


Thriller niesamowity, który pokazuje zaborczość, chorą, psychopatyczną, miłość bez opamiętania. W historii tej nie znajdzie się nudy i spokojnego tempa. Tam ciągle się coś dzieje, bo Kinga ma tysiąc pomysłów na minutę i wszystko wdraża w życie, aby zdobyć Tomasza. Chce rozbić jego związek i mieć go wyłącznie dla siebie.


To jest thriller psychologiczny z domieszką erotyzmu i romansu, ale ze sobą to wszystko bardzo współgra, dodając tej książce świetnego smaku i niesamowitych przeżyć.


Do czego doprowadzi trzydziestolatka i jakich metod użyje? Cała sceneria jest bardzo dopieszczona przez autorkę, dzięki temu do końca trzyma w wielkim napięciu, a zakończenie powala i bardzo zaskakuje.


Książka jest bardzo dobra i jedyny minus to tylko ten, że kończy się tak szybko. Ja tę historię bym troszkę rozwinęła, smutno mi było się z tą książką rozstać. Bardzo się cieszę, że sięgnęłam po tę autorkę i książka ta zachęciła mnie do tego, aby przeczytać jej poprzednie książki. Polecam Wam jest na prawdę dobra, daje jej wysoką ocenę.

Często się łapie na tym, że zamawiam książki znanych mi autorów, ale od czasu do czasu mam niedosyt i szukam nowych, mi nieznanych. Tak właśnie zrobiłam tym razem i po przeczytaniu opisu tej książki zdecydowałam się poznać Ankę Mrówczyńską i jej najnowszą książkę "Dwa słowa".


Nawet przez sekundę nie pożałowałam swojej decyzji i bardzo się cieszę, że dokonałam tego wyboru....

więcej Pokaż mimo to

avatar
707
701

Na półkach:

🎀RECENZJA🎀

Dziękuję @wydawnictwopsychoskok za egzemplarz do recenzji 🥰

Naszą bohaterką jest Kinga, której pasją jest śpiew. Los niestety nie sprzyja kobiecie. Otóż po zerwaniu z Marcinem, podejmuje decyzje by skontaktować się ze swoim byłym. Jednak, jak to w życiu bywa, nie może być zbyt łatwo.

Okazuje się, że Piotr ma żonę i dzieci. Jest zwyczajnie szczęśliwy. Kinga wbrew wszystkiemu postanawia zawalczyć o mężczyznę...

Kobieta zaczyna mieć istną obsesję. Zdobywa adres Piotra, co już jest niepokojące...

🎀 Jak daleko jest w stanie posunąć się Kinga?

🎀 Jak to odbije się na Piotrze u Jego rodzinie?

Ta książka zdecydowanie zasługuje na miano thrillera psychologicznego. Autorka buduję napięcie, dzięki czemu cały czas chcemy czytać dalej. Ta historia pozwala czytelnikowi zajrzeć głęboko do Jego własnej psychiki.

Postać Kingi jest dla mnie ciekawa. Nie popieram Jej postępowania, czy nawet toku rozumowania. Jednak jest coś w tej bohaterce, co sprawia, że mi Jej żal. Większość z Nas wie, jak boli nieodwzajemniona miłość. Nie raz wylano przez nią litry łez, wypito litry alkoholu, zjedzono kilogramy czekolady... Zawsze zostawi jakiś ślad w psychice człowieka odrzuconego.

Z drugiej strony jednak, po głębszej analizie tej historii, zaczęłam się zastanawiać nad pewną kwestią.

Czy my sami jesteśmy w stanie określić, jak daleko byśmy się posunęli z miłości? 🤔 Czy gdyby obiekt Naszych westchnien był zajęty bądź po prostu niezainteresowany, to czy potrafilibyśmy odpuścić? I czy aby napewno?🤔

I doszłam do wniosku, że nikt z Nas nie może być pewien tego, jak by postąpił🤷‍♀️Być może być dał spokój i obejrzał ckliwy film na poprawę humoru. Może jednak byś walczył jak Kinga, myśląc że robisz dobrze próbując zniszczyć życie drugiej osobie? Wierzyłby przecież, że robisz dobrze...

Warto zajrzeć do tej ksiazki, bo otwiera oczy. Pomaga nabrać dystansu, ale też sprawia, że stajemy się bardziej czujni.

Zawsze myślałam, że miłość jedynie sprawia, że człowiek staje się silniejszy. Okazuje się bowiem, że miłość może być także uczuciem, które potrafi zniszczyć człowieka. Obezwładnia i to nie zawsze w pozytywny sposób...

🎀RECENZJA🎀

Dziękuję @wydawnictwopsychoskok za egzemplarz do recenzji 🥰

Naszą bohaterką jest Kinga, której pasją jest śpiew. Los niestety nie sprzyja kobiecie. Otóż po zerwaniu z Marcinem, podejmuje decyzje by skontaktować się ze swoim byłym. Jednak, jak to w życiu bywa, nie może być zbyt łatwo.

Okazuje się, że Piotr ma żonę i dzieci. Jest zwyczajnie szczęśliwy. Kinga...

więcej Pokaż mimo to

avatar

Ta książka jest tak zła, ze niewiadomo gdzie zacząć. Napisana fatalnym, infantylnym językiem, z banalną i przewidywalną fabułą. Niestety dałam się zwieść entuzjastycznym recenzjom i straciłam pieniądze i czas na totalnego gniota. Odradzam.

Ta książka jest tak zła, ze niewiadomo gdzie zacząć. Napisana fatalnym, infantylnym językiem, z banalną i przewidywalną fabułą. Niestety dałam się zwieść entuzjastycznym recenzjom i straciłam pieniądze i czas na totalnego gniota. Odradzam.

Pokaż mimo to

avatar
537
140

Na półkach:

Dramat! W życiu nie czytałam większego gniota

Dramat! W życiu nie czytałam większego gniota

Pokaż mimo to

avatar
75
31

Na półkach:

Mózg stanął mi w poprzek :) Dobra książka. Jak dla mnie na raz i do polecenia komuś bliskiemu z podobnymi zainteresowaniami :).

Mózg stanął mi w poprzek :) Dobra książka. Jak dla mnie na raz i do polecenia komuś bliskiemu z podobnymi zainteresowaniami :).

Pokaż mimo to

avatar
1616
1470

Na półkach:

Przerażający obraz chorobliwej, wyniszczającej miłości.

Przerażający obraz chorobliwej, wyniszczającej miłości.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    89
  • Przeczytane
    33
  • Posiadam
    7
  • Ulubione
    2
  • Brak Legimi A
    1
  • 2021
    1
  • Wydawnictwo Psychoskok
    1
  • Moje
    1
  • W planach ebook
    1
  • KRYMINAŁ, SENSACJA, THRILLER
    1

Cytaty

Więcej
Anka Mrówczyńska Dwa słowa Zobacz więcej
Anka Mrówczyńska Dwa słowa Zobacz więcej
Anka Mrówczyńska Dwa słowa Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także