cytaty z książki "Mr. Spencer"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Uśmiecham się i unoszę szklankę, wznosząc toast za zdrowie dziewczyny. Jednak ona natychmiast się odwraca i nerwowo pociera dłonie.
Zmiatajcie, chłopaki.
Chcę z nią pobyć sam na sam.
Ludzie, którzy się kochają, nie okłamują drugiej osoby...
- Wiesz, jesteś jedyną osobą, która uważa, że mam na to dość sił – wyznaję.
Znów zaczyna prowadzić mnie w tańcu.
- Czy nie po to ma się chłopaka? Aby wierzył w swoją dziewczynę?
Uśmiecham się i całuję go.
- Cieszę się, że się poznaliśmy, Spencerze Jonesie.
- Ja też, aniele. Ja też.
- Idę wziąć prysznic, a ty w tym czasie zdecyduj, której z nas pragniesz – oznajmiam sarkastycznie.
Odrzuca głowę do tyłu z obrzydzeniem.
- I to niby ja dramatyzuję… - wzdycha gniewnie. - Powinnaś dostać Oscara.
- Jeśli nie mnie, Spencer, to wyjdź - mówię. - Zostań sobie na noc gdzieś indziej.
Prostuje się.
- To mój dom. Nie możesz mnie wyrzucić z mojego własnego domu.
- Właśnie to zrobiłam. I wiesz co? Wprowadzam się tu.
- Jest najdoskonalszą kobietą na tej planecie.
- Czyżby? - odzywa się zafascynowany Seb. - A co w niej jest takiego świetnego?
- Nie wiem. - Przeżuwam dalej. - Ale sprawia kur*a, że mam tremę.