cytaty z książki "Targowisko próżności. Tom I"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Świat to zwierciadło ukazujące każdemu odbicie jego własnej twarzy. Zrób nadąsaną minę, a świat odpowie ci posępnym, nieżyczliwym wzrokiem. Śmiej się z niego i z nim razem, a okaże się przyjemnym i wesołym kompanem.
Pozwolę sobie sformułować bezsporną prawdę: każda kobieta bez widocznego garbu potrafi w średnio sprzyjających okolicznościach poślubić każdego, kogo zechce.
Tylko kobiety potrafią ranić tak dotkliwie. Ich lekkie groty mają piekący jad i bolą stokroć mocniej niż ciosy zadawane tępym orężem mężczyzn.
(...) nie ulega wątpliwości, że ludzie surowo przez cały świat traktowani na los taki w pełni zasługują.
(...) targowisko próżności to bardzo podejrzany rynek, pełen fałszu,
obłudy, kłamstwa i szacunku dla pozorów.
Uczuć, które przez tyle wiernych lat składałem jej w ofierze, nie można podeptać, rozbić, a potem skleić tak, by nie zostało śladu.
Pewien cyniczny Francuz orzekł, iż w każdej sercowej sprawie są dwie strony: jedna kocha, druga pozwala się kochać. Prawdziwa miłość może przypaść w udziale damie; może też być przywilejem dżentelmena. Niekiedy zakochany głuptas bierze oschłość za wstyd dziewiczy, tępotę za powściągliwość, kompletną pustkę za czarującą skromność, jednym słowem - gęś za łabędzia.
Fale życie płyną i często zostawiają wraki na mieliźnie.
Powodzenie i majątek nie czynią może ludzi uczciwymi, na pewno jednak pomagają wytrwać w uczciwości.
O, piękna, młoda czytelniczko! Wyobraź sobie zgrzybiałą światową damę, egoistkę bez serca, wiary, nadziei i wdzięczności, która przerażona wije się w bólach, majaczy, a na domiar złego jest bez peruki! Wyobraź ją sobie i zanim się zestarzejesz, posiwiejesz lub wyłysiejesz, naucz się kochać i modlić!
Zwykła logika nakazuje prześladowcy dowodzić, że pognębiony biedak był skończonym łotrem, gdyż w odmiennym przypadku on, prześladowca, musiałby uchodzić za łajdaka.
Zakochani są na ogół usposobieni samolubnie.
Kto z nas jest szczęśliwy na tym świecie? Komu spełniają się marzenia? Kto jest zadowolony, gdy się spełnią?
Amelia zaś podbiegła żywo do porucznika Jerzego Osborne'a i padła mu w ramiona, jak gdyby tylko przy jego sercu natura kazała jej wić szczęśliwe gniazdko. O biedna, nieśmiała, skromna duszyczko! Nic przecież nie wiesz. Najokazalszy dąb w całym lesie, posiadający najprostszy pień, najgrubsze konary i najgęstsze liście, może być cechowany do wyrębu i rychło i z głuchym trzaskiem zwalić się na ziemię. Jakież to stare, bardo stare podobieństwo między drzewem a istotą ludzką!
Atoli człowiek powinien mówić prawdę taką, jaka jest mu wiadoma, bez względu na fakt, czy głowę mu okrywa czapka z dzwoneczkami, czy szerokoskrzydły pastorski kapelusz, a takie przedsięwzięcie stwarza konieczność niepomijania wielu spraw przykrych.