Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Tak to jest, jak od urodzenia żyje się pod płaszczykiem kłamstwa. Człowiekowi nie pozostaje nic innego, jak tylko wierzyć, że świat jest zły. A z czasem i on sam staje się jak ten świat!

Łatwiej jest nam wierzyć w złe rzeczy. Wygodniej. Bierzemy wtedy problemy na barki, uważając, że to godne podziwu, ale nie walczymy z nimi. To trochę tak jakbyśmy kapitulowali!

Weź ty to spal! Wyrzuć do Warty, Wisły, Bałtyku, zrób cokolwiek, ale nie czytaj tego. To nie wróci ci dzieciństwa, tylko zniszczy piękny czas, który teraz spędzamy razem!

- Alicja, ja chcę cię widzieć. Wyrosłaś na piękną i mądrą kobietę.
- Skąd ta pewność, że mądrą?
- Mimo krzywdy, jaką wyrządziła ci Mariola, przyszłaś tu szukać powodów, żeby jej wybaczyć.
- Już dawno jej wybaczyłam. Szukam faktów z jej życia, żeby ją zrozumieć!

W momentach trudnych miej zawsze nadzieję dni pogodnych!

Moje życie było koszmarem, a wcale nie musiało nim być... Moje życie było nieudane, a wszystko mogło wyglądać całkiem inaczej... Moja mama nie umiała dogadać się z Pawłem i spójrz tylko... wszyscy byli nieszczęśliwi. To straszne!

- Łatwiej jest nam wierzyć w złe rzeczy. Wygodniej. Bierzemy wtedy problemy na barki, uważając, że to godne podziwu, ale nie walczymy z nimi. To trochę tak, jakbyśmy kapitulowali. Brak chęci do walki to wygodne lenistwo.
- Tak, ale lenistwo to też odpoczynek przed ciężką pracą. Cieszę się, że to zrozumiałaś.
Wiola popatrzyła na mnie, ale nie odwzajemniłam jej spojrzenia!

- Wiesz, to ludzie i ich gadanie tworzą naszą rzeczywistość.
Świadomość tego, co oni mówią i myślą, wiąże nam ręce.
- To nie do końca tak, bo to ty masz tworzyć swoją rzeczywistość. Kurczę, pozwalasz, żeby ludzie decydowali o tym, jaka jesteś? Alicja!