cytaty z książki "Nieboszczyk sam w domu"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Umarli krzywdy ci nie zrobią, to żywych należy się bać.
Podeszła do szafki z alkoholami, nalała sobie do kieliszka odrobinę ulubionej nalewki bursztynowej, która dostała w prezencie od sąsiadki, sympatycznej starszej pani mieszkającej na parterze i odpowiedzialnej za częściowy alkoholizm mieszkańców pozostałych pięter, których zaopatrywała w swoje domowe trunki przy każdej możliwej okazji, ze świętami państwowymi i kościelnymi na czele.
Szanowanko królowej. Pięć zeta na drogę można z czułością prosić?" Maria, słysząc w głowie triumfalne fanfary, wręczyła menelowi żądane menelowe plus i odetchnęła.
Powiedziała jeszcze, że tata zawsze myślał małą główką zamiast dużą. Ale chyba się pomyliła. Gdy u niego byłem, to patrzyłem, czy ma gdzieś tę drugą, mniejszą głowę, bo byłem ciekawy jak wygląda, ale jej nie znalazłem. Chyba, że trzyma ja w jakiejś kryjówce.
Mój tata mówi, że jest starsza od węgla i że czasem powinna się zamknąć jak kopalnie na Śląsku.
- Tylko od początku mówię temu dzbanowi, że ten drugi jest nieprawdziwy! Przecież wszyscy wiedzą, że Mikołaj przyjeżdża na saniach, a nie w samochodzie.
Tata mówi, że gdyby na Ziemi pojawił się archanioł Gabriel, żeby zapowiedzieć Sąd Ostateczny, to ona by go tak zagadała, że w ogóle by zapomniał, po co przyleciał.
Mam na imię Apolonia. To znaczy Pola. Tak jak moja babcia!
Tylko jej nikt tak nie nazywa, bo jest stara. Mój tata mówi, że babcia jest
starsza od węgla i że czasem powinna się zamknąć jak kopalnie na
Śląsku.