cytaty z książki "Larwy"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Ludzie to nie manekiny, które będą podrygiwały w takt dźwięków granych przez czerwoną orkiestrę.
(...) człowiek na użytek własnej hipokryzji i próżności okazuje się istotą pełną sprzeczności, wieloznaczności i że bez tego poplątania stanów emocjonalnych i uczuciowych życie – jak również cały ten świat – byłoby do niczego, diabelnie nudną wegetacją. Świat byłby usłany chodzącymi trupami, u których jedynymi symptomami rozgraniczającymi życie od stanu śmierci byłyby elementy chwilowego ruchu i bezruchu.
Przestałeś wierzyć, by po takim nawarstwieniu wzajemnych pretensji wszystko – życie, może i trwające jeszcze uczucie – mogło wrócić do normy. Wcisnąłeś głowę w poduszkę i sam zacząłeś płakać z powodu bałaganu – tym razem ze złości na siebie – jakiego przysporzyłeś temu domowi i żalu darowanego wszystkim jak cuchnący prezent opakowany w ponętny papier. Najgorsze było to, że nie potrafiłeś zebrać w sobie dość odwagi, by spróbować cały ten bajzel posprzątać.
Nigdy potem nie można być w pełni spokojnym, bo ofiara może mieć tak dużo pretensji, że i kwas solny można przewidzieć w ramach odwetu.
- Co to jest!? Co to, do kurwy nędzy, jest?! - wrzeszczał, co sił w gardle stało, aż krople potu pojawiły się na jego lśniącym czole, na skroniach uwydatniły się wypukłości żył, a pod skórę twarzy napływały hektolitry krwi. Przez moment nawet obawiałeś się, żeby przypadkiem nie dostał wylewu krwi do mózgu. Miał wcześniej zawał i lekarz zabraniał mu denerwowania się. Nie chciałeś też mieć go w razie czego na sumieniu. - Czy ty, gówniarzu, chcesz mnie żywcem do grobu wpakować?! - Potem łapczywie zbierał z podłogi porozrzucane kartki, potrząsał ci nimi przed nosem, aż zmuszony byłeś przylgnąć do ściany - sprawiał wrażenie, jakby chciał twoje kruche jeszcze ciało w tę ścianę wcisnąć - i sapał jak parowóz. - Czy ty chociaż wiesz, co czynisz? - Kilka kropel wzburzonej śliny z ust ojca poleciało na twój policzek. - Mogą nas za to wsadzić! Jak będziemy wyglądać w oczach ludzi?! Co powie matka, kiedy się o wszystkim dowie? Wywalą ją przez ciebie ze szkoły! Ja mogę mieć to wszystko w nosie, bo ostatecznie mam szansę pójścia na wcześniejszą emeryturę, ale...