cytaty z książki "Gliniarz"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
- Nawet seksu ci nie brak? (...)
- Mój wibrator świetnie się spisuje - odpowiadam. - Nie jest ani zarozumiały, ani arogancki i na pewno mnie nie rzuci.
- Co najwyżej wyczerpią się w nim baterie.
- To model na akumulatorki. Do wielokrotnego ładowania.
Boisz się, to nic złego. Tyle, że ze strachu przed utratą tego, czego pragniesz, chociaż ta utrata wcale nie jest przesądzona, wolisz się tego z góry wyrzec.
Możesz mieć wspólne geny z fajnymi ludźmi, a przy tym być totalnym dupkiem. To się nie wyklucza.
- Wyobrażałam sobie, że skoro jesteś taki macho, to jeździsz jakimś bardziej samczym samochodem. Pickupem albo mustangiem, bo ja wiem.
Zwężam swoje samcze oczy w szparki i mierzę ją supersamczym spojrzeniem.
- Chcesz powiedzieć, że audi nie jest macho?
- Wysłuchaj mnie - mówię. - Miałam trzech chłopaków na serio. Może to nie tak znów wielu, ale dość, żeby nauczyć się, że ze związkami jest jak z ruletką. Istnieje ryzyko, że kulka nie wyląduje na twoim numerze. Ty miałaś szczęście z Philem. Ale ile razy
kulka wylądowała gdzie indziej, zanim Phil wylądował na tobie?
Megan nie ukrywa rozbawienia.
- Nie wiem. Phil wylądował na mnie całkiem szybko.
Przesuwam po czole dwoma palcami i wzdycham.
- Nie chodziło mi…
- Wiem, o co ci chodziło. Takie jest życie, Liv. Nie ryzykując, niczego się nie wygra.
"Jeśli układasz swoje życie tak, żeby nie narażać się na żadne przykre przeżycia, to w końcu zabraknie w nim miejsca także na pozytywne doświadczenia.
Jest blisko. Za blisko.
– Kocham cię.
– Nie mów tego. – Za późno.
Już powiedział, ja usłyszałam i jego słowa wypełniły mnie światłem, jakby ktoś zapalił latarkę w ciemnej piwnicy. W jego kocham cię jest tyle ciepła, że chcę zatrzymać je w sobie na zawsze. Zapamiętam te słowa do końca życia. Mimo to protestuję ponownie, jakbym mogła w ten sposób wykasować echo słów, które wybrzmiały w moim mieszkaniu.
– Nie mów tego.
– Dlaczego? – dopytuje się cierpliwie, mimo widocznego rozczarowania.
– Myślisz, że jeśli nie będziesz słyszeć moich słów, to i moja miłość ulotni się bez śladu? Kocham cię i nie zdołasz tego zmienić. Kocham cię i to nie znaczy, że się nie boję. To znaczy, że jesteś warta tego, żeby się o ciebie bać.
Wyciąga ręce i nakrywa moje dłonie.
– Bójmy się razem, dziecinko.
- O Boże - mruczy. Jej dłoń powędrowała z powrotem pod bluzkę. - O Boże, o Boże.
- Możesz mówić mi Chase - szepczę, klękając na łóżku.
Chichocze ze starego żartu (...).
I wtedy dociera do mnie, skąd to całe zamieszanie.
Facet jest seksowny.
Tak seksowny, że zapominam języka gębie.
Tak seksowny, że żałuję, że nie ogoliłam nóg.
Tak seksowny, że robi mi się mokro w majtkach.