cytaty z książki "Pan Wilk tam i z powrotem"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Miłość to wielki trud i ciągła praca. Nie otrzymasz jej, klikając jak debil w kolejny profil dupy w Internecie, bo skusiły cie fajne cycki na fotce. Miłość to nie kolejny sklep z pizdami do wyboru, do koloru. Problemem współczesnych ludzi jest postrzeganie wszystkiego w kategoriach kup/sprzedaj. Uczucia też chcecie kupować, a przy tym jak najlepiej sprzedać siebie. Gdy wam się nie udaje, zmieniacie sklep. Dziś na każdej ulicy znajdzie się market. Tak się nie da, Wilk. Jeżeli naprawdę chcesz stać się czyjąś myślą, musisz dać siebie. Za frajer. Bez handlu, limitów, warunków i pytań, co dostaniesz w zamian.
Poza gramatyką szczęście nie występuje w liczbie pojedynczej.
Może i można spotkać miłość w bibliotece, dyskotece, na uczelni,w pracy, czy na portalu randkowym. No bo przecież, do kurwy nędzy, gdzieś musi być. Tylko że większość z nas nie zauważy jej nawet wtedy, jak mu okrakiem na twarzy siądzie. A nawet jak zauważy, to i tak spierdoli, bo na przeczytanie prostej instrukcji obsługi, zabraknie czasu i chęci. Dziś wszystko co popsute, ląduje w śmietniku. Naprawianie nie jest naszą domeną.
Musisz pamiętać zawsze, że jestem. Gdy będzie ci w życiu źle, przyjdź do mnie. Będziesz chciała rozmawiać, porozmawiamy. Będziesz chciała milczeć, pomilczymy. Najważniejsze, żebyś pamiętała, że jeżeli w twoim życiu zrobi się za ciasno, to w moim zawsze będzie dla ciebie sporo miejsca.
Rozczarowani niepowodzeniami ludzie uciekają w siebie. Kryją się tam ze strachu przed światem, rezygnując z niego. Życie z samym sobą jest wygodne i bezpieczne. Żyjąc za barykadą wybudowaną prze własny umysł, zyskujesz spokój.Ale nigdy szczęście.
Możesz nie znać angielskiego, niemieckiego czy jeszcze innego języka. Google Translate zawsze pomoże. Tylko języka miłości w nim nie ma i nigdy nie będzie. W żadnej innej aplikacji też nie. Miłość nie jest zero-jedynkowa.
Mijamy się na ulicach, uśmiechamy do siebie, razem pracujemy,razem pijemy alkohol, trąbimy na siebie w korkach i myślimy, że się widzimy. Złudzenie. To coś głęboko w nas widzimy tylko my sami. Samotność. Ona jest tylko nasza. Każdego dnia znajduje sposób by nam o sobie przypomnieć. Gdy nikt nie widzi, płaczemy, a gdy na nas patrzą reagujemy gniewem, frustracją, śmiechem. SAMOTNOŚĆ. Nic więcej. Coś, co było, jest i będzie w człowieku zawsze.
Tu nie czekało na mnie nic. Nic to także brak nadziei, a bez niej nie umiałbym żyć.
Kup rudego kota. Po prostu go kup albo lepiej przygarnij, Potraktuj to jako gratyfikacje dla mnie za poświęcony ci czas. Tylko go, kutasie, nie zamróź, nie spal ani nie zagłódź.
Muza to nie śliczna biała owieczka na złotym łańcuszku tańcząca w rytm muzyki wygrywanej przez twój flet. Sądzę, że kwalifikujesz muzy identycznie jak swoje kobiety. Mają się pojawiać, kiedy chcesz znikać, tańczyć, jak zagrasz, czyli w przerwach od tworzenia ciągnąć ci druta.
Domy są jak ludzie. Źle użytkowane niszczeją. Mimo że zamieszkane, stają się puste.