Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Gwiazdy są jak myśli, chwile, informacje czy wspomnienia, które mam w głowie: nie mogę myśleć o nich wszystkich naraz, lecz mogę wszystkie zobaczyć. Przypomniało to nieprzystawalność słów, które miałem w umyśle, do moich fantazji.
Słowa nie nadążały za uczuciami i zawsze okazywały się niewystarczające.

Chcemy mieć silnego, stanowczego ojca, który powie nam, co nam wolno, a czego nie wolno robić. Dlaczego? Czy dlatego, że trudno jest zdecydować, co można, a czego nie, co jest moralne i dobre, a co grzeszne i złe? Czy dlatego, że zawsze czujemy potrzebę, żeby słyszeć, iż nie ma w nas winy ani grzechu? Czy potrzeba ojca trwa w nas zawsze, czy pojawia się tylko wtedy, gdy jesteśmy zgubieni, gdy świat nam się wali na głowę, gdy jesteśmy znużeni?

Największym szczęściem było pojąć za żonę dziewczynę, z którą w młodości czytało się z zapałem książki w imię wspólnych ideałów”.