cytaty z książki "History Is All You Left Me"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Ludzie są skomplikowanymi puzzlami i zawsze próbujemy ułożyć ich pełny obraz, ale czasami coś idzie nie tak albo nie kończymy. Czasami tak jest lepiej.
Wspomnienia pozostają z ludźmi, którzy najbardziej je doceniają.
Miałem zaszczyt zostać zniszczonym przez niego, dzięki czemu znaleźliśmy we mnie kogoś lepszego, prawdziwszego, niż osoba, którą udawałem.
Wiem, że podsłuchujesz. I powinieneś wiedzieć, że naprawdę się wkurzyłem, bo przysięgałeś nigdy nie umierać, a jednak oto leżysz w otwartej trumnie. A jeszcze bardziej boli świadomość, że to nie pierwsza złamana przez ciebie obietnica”.
Istnieje alternatywny wszechświat, w którym jesteśmy paczką tak silną, o nierozerwalnych więziach, że nie potrzebuję czwartego,żeby było równo. Gdzie czwarty tylko sprawiałby problemy. Jackson prowadzi, ty siedzisz z przodu, a ja wrzeszczę do was z tyłu, żebyście podkręcili głośność, bo właśnie leci nasz hymn, i śpiewamy tak głośno, że radio nie ma szans z naszym nieco fałszującym chórem. Niestety żaden z nas nie żyje w tym wszechświecie.
Wykorzystałeś naszą miłość przeciwko mnie. Teraz ja wykorzystam twoją przeciwko tobie.
Nie rozumiesz jednego, Theo. Czasami lepiej jest zachować ciszę niż mówić, zanim jest się do tego gotowym. Wtedy pojawiają się kłamstwa.
Odwracam się i widzę kilka nowych twarzy, które idą w naszą stronę. Jeśli ja ich nie znam, oni nie znają mnie, więc nie mogą wiedzieć, dlaczego to dla mnie takie trudne, dlaczego nie potrafię przekręcić tej przeklętej gałki i wejść. Bo nie znają naszej historii”.
Zdałem sobie sprawę, że nie ma nic złego w tym, że ktoś ratuje mi życie, zwłaszcza jeśli sam tego nie potrafię. Ludzie potrzebują ludzi.
Nie mogę nic więcej zrobić, poza znoszeniem kolejnych uderzeń pioruna. Nawet gdybym przestał rozmawiać z Theo, milczenie nie poskromi mojej wyobraźni”.
(...) chciałeś nie tylko, żebym był twoją przyszłością, ale też żebym pomógł ci ją odnaleźć.
-Jaką masz dla mnie historię o Theo?
Jackson kuca, żeby zebrać śnieg i ulepić z niego kulę- może pierwszą w życiu, nie wiem, bo śnieg leżał już przed twoim pogrzebem- i rzuca nią w ścianę”.
Wspomnienia pozostają z ludźmi, którzy najbardziej je doceniają...
Po twojej wyprowadzce do Kalifornii czasami stawałem stęskniony przed domofonem, żałując że nie mogę nacisnąć guzika przy 2B I wezwać cię na dół, prosto w swoje ramiona.
Nasza sytuacja przypomina grę w karty, a wszechświat rozdał nam tylko dżokery: jestem jakimś kosmicznym żartem. Ale może nie musimy tak łatwo się poddawać. Może możemy grać dalej i uczynić z siebie królów, wbrew wszystkiemu.
- Wszystko, co dla niego robiłem, robiłem też dla siebie, bo byłem szczęśliwy, patrząc, jaki jest szczęśliwy. To nie obsesja, palancie, tylko miłość.
Wszyscy ciągle przypominają nam, że jesteśmy młodzi i mamy przed sobą całe życie, co zawsze uważałem za głupie. Ktoś mógłby zrzucić kotwicę z tego klifu i zabić nas oboje.
Nie mówię za to o innych życzeniach, na przykład o tym z zeszłej Wielkanocy, kiedy płakałem tak mocno, że nie mogłem oddychać, bo tak bardzo pragnąłem, byś zadzwonił do mnie o północy i powiedział, że mnie kochasz, że do mnie wrócisz i że niedługo znowu będziemy razem.
(...) niestety w tej chwili o wierze myślę podobnie jak o tym kościele - na zewnątrz jest piękna i obiecująca, lecz w środku może rozczarować.
-A ty bałeś się kiedyś latać?
-Lepiej, żebym odpowiedział na to pytanie po wylądowaniu.