cytaty z książek autora "Julia Cameron"
W pewnym sensie ,ponieważ jesteśmy istotami twórczymi ,nasze życie staje się dziełem sztuki.
Dokładnie ten moment, w którym jestem, zawsze był dla mnie jedynym bezpiecznym miejscem. Każdy moment z osobna był do zniesienia. Dokładnie w chwili, która trwa, każdy, bez wyjątku i zawsze, ma się dobrze. Może wczoraj rozpadło się małżeństwo. Może jutro kotka zdechnie. Może kochanek, na którego telefon czekam, nigdy nie zadzwoni, ale w tej chwili, właśnie teraz, w porządku jest tak, jak jest. Robię wdech i wydech. Kiedy to zrozumiałam, zaczęłam zauważać, że każda chwila jest na swój sposób piękna.
W obliczu mitu o artystach klepiących biedę tylko nieliczne rodziny zachęcają dzieci, żeby spróbowały zrobić karierę w świecie sztuki. Jeśli w ogóle słyszą jakąś zachętę to każe im się traktować sztukę jako hobby, twórczy dodatek do prawdziwego życia.
Jeśli chodzi o wspieranie naszych wysiłków, wszechświat jest rozrzutny. Nie potrafimy tego docenić. Każdemu darowanemu koniowi zaglądamy w zęby i zwykle zwracamy go nadawcy. Mówimy, że boimy się porażki, ale bardziej przeraża nas perspektywa sukcesu.
Językiem sztuki są obrazy ,symbole.Jest to język pozasłowny,nawet jeśli twoja sztuka polega na ubieraniu obrazów w słowa. Język artystyczny jest mową zmysłów,przeżytych doświadczeń.
Wyróżnikiem twórczej kariery jest właśnie owa gotowość, by znów być początkującym.
Jako zablokowani artyści mamy skłonność do bezlitosnej samokrytyki. Nawet jeśli w oczach innych uchodzimy za sprawnie funkcjonujących artystów, czujemy, że ciągle robimy za mało, a to, co robimy, jest nie takie jak trzeba. Padamy ofiarą uwewnętrznionego perfekcjonisty, wrednego, niestrudzonego krytyka, Cenzora urzędującego w lewej półkuli mózgu, który raczy nas nieustającym strumieniem uwag podważających wartość wszystkiego, co robimy, a często brzmiących szalenie wiarygodnie.
(...) jeśli mam do napisania wiersz, muszę go napisać - bez względu na to, czy się sprzeda, czy nie. Moim zadaniem jest tworzyć to, co pragnie być stworzone.
Nic nie umiera z większym trudem niż fałszywe wyobrażenia.
Błędy są konieczne. Potknięcia są czymś naturalnym. To pierwsze kroki. Powinniśmy wymagać od siebie nie doskonałości, lecz postępów.