Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Długotrwałe wojny zmieniają ludzi(...). Niszczą ich. Ludzi, nawet jeśli nie zginą od kuli, zabije rozpacz.

Wojna nigdy nie była chlubą, nigdy nie była wspaniała. Chyba tylko w wypowiedziach ludzi, którzy nie brali w niej udziału.

Ja walczę o to miejsce, na którym żyję. O moją ziemię. O mój dom.

To nic nowego ani wielkiego stwierdzenie, że wojna jest straszna. A ty, zdaje się, zapominasz, że mężczyźni nie dźwigają sami całego jej ciężaru. Czy myślisz, że łatwo jest być kobietą, której syn lub mąż są w wojsku? Myślisz, że łatwo jest siedzieć i patrzeć, jak dorośli mężczyźni bawią się w żołnierzyków, miażdżą twój ogród i niszczą wszystko wokół swoim barbarzyńskim postępowaniem?

Za­sta­na­wiał się, dla­cze­go tak wielu ludzi nie chce przy­jąć do wia­do­mo­ści, że zmia­ny w życiu są naturalną ko­le­ją rze­czy.

(...) jak miłość może być przywilejem wybranych? Albo wolność?

Wawrzynek jest jak siła zrodzona z miłości. Jedynie miłość może wznieść ludzi ponad zło leżące w ich naturze.

Miłość i wojna były przeciwieństwami, a on niechybnie został wchłonięty przez oba żywioły.

Generał Gran usuwa wszystkich Żydów ze swego departamentu oskarżając ich, jako odrębną kategorię ludzi, o spekulacje i łamanie prawa.

O bitwie, którą w armii Billy'ego nazywano bitwą nad Antietam, zanotował w swoim dzienniku tylko dwa słowa: " Niewiarygodne okropieństwa".

Czyż Bóg, gdyby istniał, dopuściłby, aby taka koszmarna wojna ciągła się w nieskończoność?

Bo, jak powiadają, jest to wojna ludzi bogatych, na której biją się biedacy.