cytaty z książki "Komputerowy ćpun"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Gdzieś, nie pamiętam gdzie, natrafiłem na zdanie, które napisał kiedyś Faulkner, a brzmiało mniej więcej tak: „Nieważna treść utworu. Jeśli autor jest mężczyzną, zawsze pisze o poszukiwaniu swojego ojca”.
wszystko jest dla ludzi i tylko od człowieka zależy zastosowanie i dawkowanie. Jedni wypiją drinka i będą świetnie się bawić. Inni zarzygają stół i usiądą za kierownicą.
Kluczem jest pozostanie w ruchu. W pewnym momencie zamiast uciekać przed uzależnieniem, zaczynasz gonić za marzeniami. To wtedy stajesz się prawdziwie wolny.
I tego życzę również tobie. Realizuj swoje pasje. Walcz o swoje marzenia, choćby nie wiem, pod jak grubą stertą kurzu już leżały. Nigdy wcześniej ani nigdy później nie poczujesz czegoś podobnego, gwarantuję.
Kolejny argument rozmywający. W końcu zawsze mogło być gorzej. Bardzo ciekawe, że jako negatywne zachowanie pokazujemy dopiero skrajność. Uzależnieni gracze twierdzą: „Nie jestem uzależniony. Nie gram całą noc, nie rozwalam klawiatur i nie wydaję majątku na doładowania”. Mówimy to tak, jakby uzależnienie zaczynało się dopiero od agresywnego zachowania wobec bliskich i łamania sprzętu. Warto nadmienić, że bardzo podobny wybieg stosują alkoholicy, gdy mówią, że wszystko z nimi dobrze, bo nikt nie wynosi ich „zarzyganych i zasikanych ze sklepów”.
W końcu to, co dla jednego pozostaje sufitem, dla drugiego jest tylko podłogą. Pytanie brzmi: ile pięter ma ten wieżowiec?
Najgorsze w pracy terapeuty jest to, że ludzie zgłaszają się do mnie w chwili, gdy jest o wiele za późno i pozostaje mi rozłożyć ręce, wołając: „To przekracza moje kompetencje!”.
Tymczasem to właśnie od rodzica może zależeć, czy jego dziecko będzie ekstrawertykiem, który nie boi się innych ludzi i śmiało wypowiada własne zdanie, czy też zakompleksionym introwertykiem, który nawet nie spróbuje się odezwać publicznie. Bo i po co, skoro od małego ma wpojone silne przekonanie, że nikt go nie słucha, jego poglądy nikogo nie interesują. Takie dziecko będzie cierpiało z braku akceptacji, a ten ból być może zagłuszy dopiero monotonny szum włączonego komputera.