cytaty z książki "Wyszłam za komunistę"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
W ludzkim społeczeństwie - (…) - myślenie jest największym występkiem.
Poprzez tę sztukę ["Na melodię tryumfu"] wpadłem w pułapkę mesjanistycznych ambicji literackich, których celem jest naprawienie pisaniem całego zła na świecie. Nie zależy mi dziś na rozstrzygnięciu, czy coś, co darzyłem miłością tak wielką, jak "Na melodię tryumfu", było dziełem wybitnym; dzięki niemu po raz pierwszy poczułem czarodziejską moc sztuki i umocniłem się w przekonaniach co do roli i celu języka artystycznego, mającego uświęcać trudy walczących o lepsze jutro (I nauczyłem się, że - wbrew temu, co powtarzali nauczyciele - można rozpoczynać zdanie od "I...").
Nic nie ma bardziej zgubnego wpływu na sztukę niż pragnienie artysty, żeby wykazać swoją dobroć. Potworna pokusa idealizmu! Musisz nauczyć się panować nad swoim idealizmem, nad swoimi cnotami i występkami, opanować pod względem estetycznym wszystko, co w ogóle popchnęło cię do pisania - swoją wściekłość, polityczne poglądy, smutek, miłość! Zacznij pouczać i zajmować stanowisko, zacznij uważać swój punkt widzenia za najlepszy, a jako artysta jesteś skończony, śmieszny i bezwartościowy. Po co wypisujesz takie proklamacje? Bo rozglądasz się po świecie i jesteś "wstrząśnięty"? "Poruszony"? Ludzie za łatwo się poddają i wyrażają sztuczne odczucia. Chcą mieć je zaraz, a "wstrząśnięty" i "poruszony" przychodzą najłatwiej. Więc najgłupiej. Oprócz wyjątkowych przypadków, panie Zuckerman, wstrząs jest udawany. Proklamacje. Sztuce nie potrzeba proklamacji!