Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Troje ludzi potrafi dochować tajemnicy tylko wtedy, kiedy dwoje z nich nie żyje.

To nie świat jest okrutny. Tylko ludzie, którzy na nim żyją.

It's not the world that's cruel. It's the people in it.

Pokrewieństwo nie czyni nas rodziną.

Tu chodzi o kolejne szanse. Drugą, trzecią, czwartą. Nieważne. Liczy się to, że istnieje ktoś, kto zechce ci dać przynajmniej jeszcze jedną.

Hope was a dangerous, disquieting thing, but he thought perhaps he liked it.

-O rany... Neil, świetnie wyglądasz. Mogę tak powiedzieć, czy to wbrew zasadom? Po prostu... Cholera. Aaron, nie pozwól mi się dzisiaj upić.

Neil Josten let his cigarette burn to the filter without taking a drag.

(...) It's a cruel world, right Neil? You wouldn't be here if it wasn't."
"It's not the world that's cruel," Neil said. "It's the people in it".

- Jak ci się układa z kolegami z drużyny?
- Jestem prawie pewien, że większość z nich jest chora psychicznie.

-Co? No, co ty. Nie musisz dziękować. Możesz mi no wynagrodzić innym razem, kiedy zostaniemy sami.
-Mógłbyś nie próbować dobierać się do czyjegoś tyłka, kiedy ja tu stoję? -spytał złośliwie Aaron.
-Możesz nas zostawić samych i pozwolić, abyśmy się z Neilem lepiej poznali.

-Kim jest Erik?
-Och, to mój mąż -oznajmił z radością Nicky. -Może nie do końca, ale kiedyś nim zostanie.

- Może nie jesteś taki głupi, jak myślałem.
- Może jestem - stwierdził i wyszedł z pokoju.

-W każdym razie, przypomnij mi później, żebym pokazał ci zdjęcie Erika. Nasze dzieci będą śliczne.

Omission is the easiest way to lie.

- Sprawiedliwość jest dla ludzi, których stać na więcej i którym nie brak rozsądku - zripostował Neil.

- Możesz. Masz wszystko, czego potrzebujesz, by przeżyć. Po prostu jesteś zbyt przerażony, by to dostrzec.

- To nie świat jest okrutny - oświadczył chłopak. - Tylko ludzie, którzy na nim żyją.

Sam sprawdź, jeśli mi nie wierzysz. Bo nie wierzysz, prawda? Wiem, że tak jest. Może to i lepiej.