Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nie spodziewała się, że tętniące życiem lasy po jego odjeździe wydadzą się jej puste, że całe Revesby zda się jej mniejsze, a ludzie na powrót staną się podli bądź złośliwi, w zależności od nastroju. Rozumiała wszelako, że jego towarzystwo w letnie miesiące wiele odmieniło w jej życiu - teraz zaś płaciła za to cenę, którą przeczuwała od samego początku. Samotność bolała ją jeszcze bardziej, gdyż po raz pierwszy poznała uczucie zazdrości.

Nie mogę pojąć, że z dnia na dzień cię stracę, choć przecież od zawsze się tego spodziewałem. Przez cały ten czas udawałem, że to nigdy nie nastąpi, zarówno dla twojego jak i własnego dobra, lecz w głębi ducha wiedziałem, że nie jesteś stworzona dla mnie. Powiedziałem ci kiedyś w Revesby, że się tam marnujesz, nigdy nie miałem odwagi przyznać, że jeszcze bardziej marnujesz się ze mną.