Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Oczywiście wiem, że trzeba za coś żyć. Ale trzeba też żyć dla czegoś.

Więc na koniec jednym zdaniem: zawsze miej odwagę, by żyć. Nigdy nie bój się, że popełnisz błąd. Choćby nie wiem, co się wydarzyło miej odwagę, by być sobą.

Szukaj prawdziwego siebie, który w tobie samym jest gdzieś zakopany. I nie przestawaj, póki nie odnajdziesz. Nie umierasz przecież za pięć minut, ciągle jest jeszcze o co walczyć.

Czasami stary świat musi się nam zawalić, byśmy mogli budować nowy.

(...) od przeszłości nie należy się uwalniać, bo była zła czy dobra: ona po prostu już nie istnieje. Podobnie jak przyszłość. Istnieje natomiast chwila obecna: ty w tym miejscu. W chwili obecnej stoisz przed drzewem, którego nie widzisz, bo patrzysz w przeszłość. Tracisz więc chwilę obecną, bo jej nie dostrzegasz. To tak, jakby Cię tu nie było. Jakbyś wcale teraz nie istniał.

Przyszłości nie ma co ponaglać. I tak przyjdzie. A przeszłość to coś, co nie istnieje. Uwolnij się od niej.

Odpowiedzieć samemu sobie, "kim tak naprawdę jesteśmy", to rzecz arcytrudna, ja wiem, ale jeśli umrzesz, nie odnajdując odpowiedzi, to trochę tak, jakbyś nie żył, a zamiast ciebie przez te kilkadziesiąt istniała jakaś galaretowata istota dopasowująca się tylko i wyłącznie do foremki, w którą została włożona.

Nie strać momentu, w którym jesteś. Wyciągnij z niego to, co jest do wyciągnięcia.

Zabawne, że czasem trzeba wybrać się na drugi koniec świata, by odkryć, że Twój dom jest tam, skąd pochodzisz.

Niesamowite, że żywego, dorosłego i silnego człowieka można zabić jednym artykułem. Jedną gazetą. Jak muchę.

Więc na koniec jednym zdaniem: zawsze miej odwagę, by żyć. Nigdy nie bój się, że popełnisz błąd. Choćby nie wiem, co się wydarzyło miej odwagę, by być sobą".

Najlepsze rzeczy w życiu albo nie kosztują nic, albo tyle, że i tak właściwie każdego na nie stać.