cytaty z książki "Młyny Boże. Zdejmowanie masek"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
-Wróciłem,ojcze!Poznałem Zło i wróciłem!
-Poznałeś Zło?...
-Dlaczego się dziwisz?
-Ponieważ Zła poznać nie można.Zrozumieć można,ale nie poznać,Zło bowiem posługuje się niezliczoną ilością masek.Patrzysz na którąś i podoba ci się jej uśmiech,myślisz,że jest dla ciebie dobra i życzliwa,a to Zło do ciebie się uśmiecha...Poznałeś Zło...To tak,jakbym ja twierdził,że poznałem ostateczne przeznaczenie wszechrzeczy.
Gdy ktoś zamierza wyjść na górę,wtedy paszcza przepaści nie chce go wypuścić i rozlega się ryk głodnych żywiołów.One zawsze są głodne,żadne treści nie są w stanie ich nasycić.
-Chodząc do takich pomyleńców jak Desperati i rozmawiając z nimi,rozpalasz piekło.
-Widocznie żyć bez tego nie potrafię-powiedziałem ważąc w dłoni kaduceusz-Bardzo lubię rozpalać piekło.To moja specjalność.Dawniej często słyszałem,że piekło brukuję,a teraz ,że rozpalam.To już jest awans,z którego można być tylko zadowolonym.