cytaty z książki "Felix, Net i Nika oraz Teoretycznie Możliwa Katastrofa"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
To co dzisiaj robimy, ma wpływ na całe nasze życie. Od nas samych zależy, czy będzie to przyszłość szczęśliwa, czy też nastąpi Teoretycznie Możliwa Katastrofa.
-To i tak ryzykowna operacja-przyznał Net-Trochę jak Frodo i Sam niosący pierścień wprost do Mordoru.-Ja chcę być Frodem-zastrzegł Net-Ty możesz być Samem. -A ja?-zapytała odruchowo Nika. -No...-Net zawahał się chwilę-Był jeszcze Gollum.
Zawiść. To cecha ludzi ograniczonych i jednocześnie chorobliwie ambitnych.
Ciekawe życie mają tylko ci, którzy potrafią tę ciekawość dostrzec
Jakie jest ostatnie zdanie wypowiedziane w życiu przez różnych ludzi. Elektryk mówił "Co to za kabelek?", kierowca "Ten zakręt nie jest wcale taki ostry", etnolog "Ten gatunek stonogi afrykańskiej nie jest jadowity". W naszym przypadku zdanie brzmi "Zróbmy to razem".
- Możemy upolować jeża - Net przełknął ślinę. - Jeże są ufne i bardzo powolne... Oskubiemy go kombinerkami...
Nika spojrzała na niego szeroko otwartymi oczami.
- Luzik - poprosił Felix. - Nie będziemy polować na jeże. I nie będziemy zbierać żadnych leśnych cebul, bo się tylko strujemy.
- To może znajdziemy gniazda mew? - Nie dawał za wygraną Net. - Zabierzemy z każdego po jednym jajku. Mewy nie potrafią liczyć, to nawet nie zauważą... Jeśli za domem jest jakaś grządka z ziemniakami, to zrobimy jajecznicę z ziemniakami... W kredensie jest taka fajna drewniana miażdżyca do ziemniaków...
- Zaraz... - Nika wzięła wiklinowy koszyk z kredensu i wyszła z domu. Po chwili zawołała - chodźcie, tu są maliny! [...]
- Chcę mięsa - powiedział Net, gdy wrócili do kuchni z koszykiem pełnym malin.
- Może któraś będzie robaczywa - podsunął Felix.
Do stolika podjechał robokelner numer pięć i wyrecytował:
- Służę uprzejmie... zgrzyt... chrup... Rachunek opiewa na dwieście pięćdziesiąt dwa miliony trzysta osiemdziesiąt jeden tysięcy sto pięćdziesiąt dwa złote i dwadzieścia dziewięć groszy... sruuut... do potęgi minus ósmej. Płaci pan kartą, czy... chrup... gotówką?
Zastanawiacie się czasem, co by było, gdybyście zrobili coś innego, niż zrobiliście? Na przykład podjeżdżacie na rowerze do jezdni i zatrzymujecie się przed czerwonym światłem, przed wami w obie strony przejeżdżają samochody. Nie myślicie sobie co by było, gdybyście się nie zatrzymali?
-Ta baza jest niewykończona- stwierdził Felix.
-Extra!-Net kichną dwa razy i wytarł nos mokrym rękawem.- Wykończy nas niewykończona baza.