cytaty z książki "Dziewczyna, która igrała z ogniem"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Facet, nawet wielki jak góra i twardy jak granit, jaja ma zawsze w tym samym miejscu.
Nigdy nie zadzieraj z Lisbeth Salander. Jej nastawienie do świata jest takie, że jeśli ktoś grozi jej pistoletem, ona załatwi sobie większy.
Lisbeth Salander nienawidzi mężczyzn, którzy nienawidzą kobiet.
Nie ma niewinnych. Chociaż można być w różnym stopniu odpowiedzialnym.
Usunęła go ze swojego życia równie skutecznie, jak usuwa się plik z komputera, bez żadnych wyjaśnień.
...Trzeba umieć odejść bez sentymentów, gdy sytuacja wydaje się nie do opanowania.To podstawowa reguła, jeśli chce się przeżyć. Nie marnuj energii na straconą sprawę...".
Nie zakochał się w niej - różnili się od siebie tak bardzo, jak tylko dwie osoby mogą się różnić, ale lubił ją i naprawdę brakowało mu tego cholernie irytującego człowieka.
Był już tylko odległym wspomnieniem, niewielkim zakłóceniem jej codzienności.
Nagle jednak zapragnęła mieć dość odwagi, by do niego podejść i się przywitać. Albo może połamać mu kości, sama nie wiedziała za bardzo, co wybrać.
Gdzie się nie obrócę, wszędzie jakiś zasrany dupek stoi mi na drodze i szpanuje obwisłym brzuchem.
Nienawidziła jego zapachu.
Nienawidziła jego milczenia.
Nienawidziła jego głosu.
Nienawidziła jego dotyku.
Nienawidziła go.
Prawo to czysta fikcja. Nie używa się go.
Napomniała samą siebie, by za bardzo się nie przywiązywać. Mogło to skończyć się tym, że któreś z nich zostanie zranione.
Miała nieprzytomny wzrok. Po chwili usłyszał, że mamrocze coś tak cicho, że ledwie rozróżniał słowa.
- Pieprzony Kalle Blomkvist.
Zamknęła oczy i wypuściła pistolet. Mikael odłożył go na podłogę, wyjął komórkę i zadzwonił na pogotowie.
Obserwowała go przez całą minutę i postanowiła, że nie ma już w sobie ani odrobiny uczucia, bo inaczej musiałaby wykrwawić się na śmierć. Fuck you.
O wpół do dziesiątej do grobu Lisbeth zbliżył się lis.
...pojawiał się lęk. Wisiał nad nią niczym chmura gazu, grożąc, że przeniknie przez pory skóry i zatruje jej egzystencję.
Mimmi westchnęła z uśmiechem.
- Wiesz, z taką lesbijką jak ty faktycznie mogłabym zamieszkać. Dałabyś mi spokój, kiedy bym chciała (...) Abstrahując od faktu, że właściwie nie jesteś lesbijką. Nawet nie "właściwie". Może jesteś biseksualna. A tak naprawdę to chyba po prostu lubisz seks, a płeć gówno cię obchodzi. Jesteś czynnikiem chaosu w entropii.
Stawiała tak zaciekły opór, iż personel musiał przytrzymywać ją siłą, otwierać jej usta i zmuszać do połknięcia leku. Za pierwszym razem Lisbeth natychmiast włożyła palce do gardła i zwymiotowała na pielęgniarza, który stał najbliżej. W efekcie zaczęto związywać ją w pozycji leżącej przed podaniem leku. W odpowiedzi Lisbeth nauczyła się wymiotować bez wkładania palców do gardła.
Mimmi otworzyła drzwi i ze zdumienia aż uniosła brwi. Oparła się o futrynę z ręką na biodrze.
- Salander. Myślałam, że nie żyjesz albo coś w tym stylu.
I am what I am,' Salander said 'I ran away from everything and everybody. I should have said goodbye.
- Olbrzym stanął za nim i położył mu ręce na szyi... i... i...
- Udusił go? - podpowiedziała uczynnie Lisbeth.
- Tak... nie... on ŚCISNĄŁ go na śmierć.
Nie miała zahamowań. To pieprzona, chora i niebezpieczna wariatka. Odbiezpieczony granat. Kurwa Jedna.
Amator to taki gangster, który nie jest gotów ponieść konsekwencji.
There are no innocents. There are, however, different degrees of responsibility.
When she came to her senses again she cut off all contact with him. It had not been easy, but she had steeled herself. The last time she saw him she was standing on a platform in the tunnelbana at Gamla Stan and he was sitting in the train on his way downtown. She had stared at him for a whole minute and decided that she did not have a grain of feeling left, because it would have been the same as bleeding to death. Fuck you.