cytaty z książek autora "Anna Szczypczyńska"
To zabawne, że bez względu na wiek na jedną rzecz mężczyźni reagują bardzo podobnie: zaczynają cię doceniać, gdy na moment znikniesz z ich życia.
Kiedy nie wiesz, co robić, nie rób nic. Poczekaj. Odpowiedź sama do ciebie przyjdzie. [...] Czasami naprawdę najlepszym działaniem jest brak działania.
Stwierdziłam, że kochać trzeba odważnie. Nie zastanawiać się za dużo, nie rozrysowywać wszystkich możliwych scenariuszy, tylko działać.
Czasami zupełnie przypadkowe spotkanie może wywrócić do góry nogami całe życie. Wystarczy jedno spojrzenie, nieśmiały uśmiech, krótki, ale zdecydowany uścisk dłoni, by do naszego uporządkowanego świata wkradł się chaos. A może nie ma przypadków. A może wszystko, co nam się przytrafia, dzieje się po coś.
Nie ma dobrych i złych kochanków, są tylko dobrze i źle zestrojone potrzeby - mawiała moja matka, i wygląda na to, że ma rację. Do łóżka nie idzie się przecież wyłącznie z chętnym do igraszek ciałem, zabierasz tysiące przesłuchanych płyt, stosy przeczytanych książek, mnóstwo filmów, rozmowy, doświadczenia, wspomnienia. A my co ze sobą zabieramy?".
Kiedy splatasz ciała i dusze ze świadomością, że za chwilę z tej plątaniny może wykluć się nowe życie, wchodzisz na zupełnie inny poziom przyjemności. To było magiczne! Jakby świat nie miał już przed nami żadnych tajemnic".
A potem przeszło. Po prostu. Jakbym wykorzystała przydzielony mi limit bólu. Wyrzuciłam szczoteczkę, umyłam zakurzoną szklankę i postanowiłam być dla siebie dobra. I nigdy więcej nie kochać tak mocno".
Na pewne wydarzenia nie mamy wpływu, ale to my decydujemy, jak je interpretować. To od nas zależy, co będziemy o nich myśleć i co z nimi zrobimy.
Znowu czuję cię całym ciałem. To intymniejsze niż pocałunek. Intymniejsze niż wszystko, czego doświadczałam w ostatnich tygodniach, miesiącach. Czy wiesz, że ja już nigdy nie byłam tak naga jak wtedy z tobą? Nawet mój mąż mnie takiej nie zna... Ale ten rozdział został już dawno zamknięty. Nie ma nas w wersji, jaką byliśmy kiedyś. Nie ma nieprzespanych nocy, obolałego ciała, które nigdy nie miało dość. Nie ma. Słyszysz?".
Dotarła do mnie prawda stara jak świat, której dotąd nie mogłam pojąć: na wszystko jest czas i miejsce, a poszczególnych elementów nie można dowolnie przestawiać. Jeśli coś nie wydarzyło się w danym momencie, to lepiej, by się w ogóle nie stało. Zmienia się otoczenie i okoliczności, a coś, co jeszcze wczoraj zdawało się największym marzeniem, jutro może już nie mieć znaczenia.
(...) papieros to rekwizyt socjalny. Ma w sobie coś, co rozwiązuje języki i przełamuje pierwsze lody, sprawia, że nawet obcy ludzie na te pięć i pół minuty stają się sobie bliscy.
W górach jest coś, co sprawia, że wypuszczasz na wolność wszystkie swoje lęki i wątpliwości. Wydostają się przez Twoją skórę, ale nie znikają. Nie rozpływają się w ostrym i rześkim powietrzu, tylko siadają na twych barkach i szepczą Ci do ucha. Idziesz tam po to, by się z nimi spotkać, porozmawiać, by stawić im czoła. Ten proces często nie jest przyjemny, uwiera jak niedopasowane buty, czasem rani tak mocno, że rezygnujesz, bo wiesz, że nie masz siły się z nimi zmierzyć.
Oczy - to one zdradzały, co dzieje się w jej duszy. Bo w oczach widać wszystko, nawet to, co najbardziej chciałoby się ukryć przed resztą świata.
Kiedy zastanawiał się nad odpowiedzią, w jego oczach pojawiła się iskra. Ta sama, którą można dostrzec w spojrzeniach kochanków. Ta, która zjawia się wtedy, gdy mówimy o czymś, na czym nam zależy.
Zapomniała o wilgotnych włosach, skórze i zimnej wodzie, która co jakiś czas obmywała ich ciała.
Lidka, wpadłem na ciebie przez przypadek, przecież dobrze o tym wiesz, ale nasze życie składa się z takich przypadków. Ze zbiegów okoliczności, które czasem coś więcej znaczą, coś nam uświadamiają".
Życie to nie idealny świat z Instagrama, gdzie pokazujesz tylko to, co chcesz pokazać. W życiu spotyka nas mnóstwo rzeczy, którymi wolelibyśmy się nie dzielić ze światem. Ale wiele da się naprawić. Więcej, niż myślisz".
Szukał mnie. Wojciech Kucharski mnie szukał. Szkoda, że nie zrobił tego lata temu, kiedy liczyłam, że o mnie zawalczy, że mi pokaże, ile dla niego znaczę. Teraz to już bez znaczenia. Fakt, dostrzegał moje zainteresowanie wszystkim, co znajduje się wokół kuchni i talerza, namawiał, bym rozwijała swoją pasję.
Kiedy mówi o ukochanych książkach, jej oczy błyszczą, bez względu na to, kto jest słuchaczem.
I to nie tak, że ludzie się nie zmieniają. Nie zmieniają się tylko ci, którzy zmieniać się nie chcą. Ci, którzy wolą tkwić w tym samym miejscu, bo jest im dobrze znane. Ci, którzy nie chcą dojrzewać, bo dojrzewanie jest bolesne. Zmiany są bolesne. Im bardziej zaczniesz w sobie grzebać, im bliżej chcesz poznać siebie samego i zrozumieć, kim jesteś oraz dlaczego, tym trudniejsza i bardziej mroczna jest droga, którą trzeba przejść, jeśli chce się dotrzeć w inne miejsce. W lepsze miejsce. Dlatego nie każdy podejmie tę próbę. Niektórzy podejmą, ale nie wytrwają do końca. Będą woleli się cofnąć, gdy ból zacznie się nasilać.
Okazuje się, że życie wcale nie jest skomplikowane: mama lubi synową, bo sama ją sobie wybrała.
Nie jest miło ranić tych, których się kiedyś kochało, ale czasem nie ma innego wyjścia, jeśli samemu chce się zrobić krok do przodu.
Spotykasz kogoś, przy kim zwyczajna, szara codzienność staje się nadzwyczajna i kolorowa. Rzeczy, które do tej pory robiłeś, bo musiałeś, teraz robisz dlatego, że chcesz. Częściej uśmiechasz się do innych ludzi i do odbicia w lustrze, a facet, którego tam widzisz, wydaje ci się o wiele ciekawszy niż do tej pory.
- Wiesz, dlaczego świadomie zrezygnowałam z posiadania smartfona?
- Dlatego, że chcę być obecna, a smartfony sprawiają, że ignorujesz ludzi wokół.
Miasto zalała fala upałów, więc próbuję na nowo zaprzyjaźnić się z sukienkami. Nie mam ich wiele, trzeba będzie uzupełnić zasoby. Same małe czarne — dobre na co dzień i na wieczorne wyjścia, ale przy trzydziestu dwóch stopniach od czerni trzymam się z daleka.