cytaty z książki "Historia i trwanie"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
(z „Odnowy historii”)
W żywej rzeczywistości nie ma nigdy jednostki zamkniętej w sobie samej; wszystkie przygody indywidualne rozpływają się w rzeczywistości bardziej złożonej, w materii społecznej, w rzeczywistości „wieloczynnikowej”, jak powiada socjologia. Problem nie polega na negowaniu indywidualnego pod pretekstem, że ciąży na nim przypadkowość, ale na przekroczeniu go, odróżnieniu jednostkowego od sił od niego odmiennych, na sprzeciwianiu się historii arbitralnie sprowadzonej do roli decydujących o biegu dziejów bohaterów. Nie wierzymy w kultu półbogów, czyli, prościej, opowiadamy się przeciw zuchwałym a jednostronnym słowom Treitschkego: „Ludzie tworzą historię”. Nie, także historia tworzy ludzi i kształtuje ich los – historia anonimowa, głęboka i często milcząca, i do tej niepewnej, lecz ogromnej dziedziny wypada teraz przystąpić.
(z przedmowy Geremka i Kuli)
Bo myśl historyka kierować się musi, jak sam pisze, „ku samym źródłom życia, do tego, ci w nim najbardziej konretne, najbardziej codzienne, najbardziej niezniszczalne, najbardziej ludzkie”.
(z „Odnowy historii”)
Trudność nie tkwi w pogodzeniu, w płaszczyźnie zasad, konieczności historii indywidualnej i historii społecznej; trudność tkwi w tym, że trzeba móc odczuwać jednocześnie jedną i drugą, a pasjonując się jedną, nie gardzić drugą.
(z „Odnowy historii”)
Historia, tak jak życie, wydaje się nam umykającym, ruchliwym widowiskiem, na które składa się nierozdzielny splot mnóstwa problemów i które może przybierać kolejno sto różnych i sprzecznych oblicz. Jak przystąpić do tego wielowarstwowego życia, jak je rozdrobnić, tak aby móc je poddać analizie, albo przynajmniej cokolwiek z niego uchwycić? Próby dotąd podjęte mogłyby z góry odebrać nam wszelką odwagę.
I tak nie dajemy już wiary wyjaśnieniu historii przez taki czy inny czynnik dominujący. Nie ma jednostronnej historii. Nie panuje nad nią całkowicie ani konflikt ras, których ugoda lub starcie określać miałyby całą przeszłość ludzką, ani potężne rytmy życia gospodarczego, czynniki postępu lub upadku, ani stałe napięcia społeczne, ani ów rozproszony spirytualizm Rankego, dzięki któremu, w jego ujęciu, ulegają sublimacji jednostka i szeroka historia powszechna, ani panowanie techniki, ani wzrost demograficzny, ów wzrost wegetatywny, ze swymi konsekwencjami wpływającymi z opóźnieniem na życie zbiorowości… Człowiek jest istotą znacznie bardziej złożoną.
(z „Odnowy historii”)
[…] informacje i materiały trzeba podjąć i przemyśleć na miarę człowieka, odnaleźć poza ścisłością szczegółu, jeśli to możliwe, samo życie: ukazać, jak się zawiązują, jak stają obok siebie, jak się ścierają, ukazać także, jak nader często mieszają się ich rozszalałe strumieniem Wszystko ogarnąć, aby wszystko odtworzyć w ogólnych ramach historii, aby zachowana została, mimo trudności, antynomii i zasadniczych przeciwieństw, jedność historii, która jest jednością życia.
(z „Odnowy historii”)
Każdy problem wzięty na warsztat nie przestaje, powtarzam, komplikować się, rozszerzać i pogłębiać, otwierać nieustannie nowych horyzontów badawczych...
(z przedmowy Geremka i Kuli)
Na X Kongresie Nauk Historycznych w Rzymie w 1955 roku Gerhard Ritter ostro zaatakował Braudela za zajmowanie się ludźmi, którzy „nie mają historii”. Dla Braudela każdy, kto pracuje, czy to zmagając się z naturą, czy walcząc i współpracując z innymi ludźmi jest „godny historii”.
(z „Odnowy historii”)
[…] podawanie w wątpliwość znakomitej roli, którą przyznawano w tworzeniu historii kilku zwodniczym jednostkom, nie oznacza na pewno negowania roli jednostki jako jednostki ani też znaczenia, jakie ma dla człowieka zastanawianie się nad losem innego człowieka.