Kilkukrotnie faktycznie planował umrzeć. Przez długi czas negował słuszność własnego istnienia i wszelkie powody, by dalej trwać. Teraz jednak pragnął żyć. Z biegiem czasu zrozumiał, że nigdy tak naprawdę nie chciał odejść z tego świata. Zależało mu po prostu, by uciec od życia pełnego przemocy i nadużyć oraz nieustannego odrzucenia własnego ,,ja". I całkiem niedawno zrozumiał, że życie takie jest możliwe. Zdarzało mu się robić wyrzuty, że odkrył to dopiero teraz. Póki jednak żył, wcale nie było za późno. Tę jednak prawdę udało mu się poznać, poddając się leczeniu, dbając o rekonwalescencję i małymi kroczkami wracając do normalności.
Popularne tagi cytatów
Inne cytaty z tagiem miłość
Negatywne zainteresowanie jest lepsze niż brak zainteresowania.
Nie rób sobie bałaganu w życiu (...). Musisz znaleźć sposób, by ocalić samego siebie. Nikt tego za Ciebie nie zrobi.
Wiesz, cały czas męczyło mnie, że nigdy nie wypowiedziałeś wobec mnie tych dwóch słów. Przywiązywałam ogromną wagę do tego, by usłyszeć od ciebie, że mnie kochasz. A kiedy wreszcie to powiedziałeś - w tamtym esemesie - nie czułam żadnego zaskoczenia, bo w głębi duszy byłam już tego pewna. Nauczyłeś mnie, że miłość nie polega na słowach. To konkretne działania. Okazywałeś mi swo...
RozwińInne cytaty z tagiem ludzie
Gdy zaś inne stworzenia wzrok spuszczają w ziemię, człowiek otrzymał postać wyniosłą, miał nakaz patrzeć w niebo, twarz zwracać ku gwiazdom.
(...) wyraz timszel - możesz - daje prawo wyboru. Kto wie, czy to nie najważniejsze słowo na świecie. Mówi ono, że droga jest otwarta. Przenosi odpowiedzialność na człowieka (...) Przecież to daje człowiekowi wielkość, czyni go równym bogom. Bo w swej słabości i brudzie, w morderstwie własnego brata ma zawsze to wielkie prawo wyboru. Może wybrać swoją własną drogę, stanąć do wa...
RozwińCzłowiek bowiem,który ucieka przed własnym strachem, zwykle odwlecze jedynie najgorsze i nic nadto.
Inne cytaty z tagiem pieniądze
Wszystkie pieniądze są brudne. Gdyby były czyste, nikt by ich nie chciał.
Jako to się na świecie zawżdy dzieje, ułapiono go zaraz, bo za mało ukradł.
Czasem zadaję sobie pytanie, po jaką cholerę tak harujemy? Dla forsy? Ale po jakiego diabła nam te pieniądze, jeżeli nie robimy nic innego, tylko harujemy, żeby je zarobić?