Najnowsze artykuły
- ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant12
- Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
- ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
- ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński8
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Mirosław Drewniak
2
6,1/10
Pisze książki: albumy, kulinaria, przepisy kulinarne
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,1/10średnia ocena książek autora
6 przeczytało książki autora
8 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Włochy. Przewodnik kulinarny Mirosław Drewniak
4,8
Ta książka to kpina z kuchni włoskiej i wszelkich książek kucharskich! Wstyd, że takie wydawnictwo (Pascal) wypuściło na rynek coś takiego.
A oto moje spostrzeżenia:
* Przewodnik kulinarny nie zawiera w sobie przepisów na podstawę włoskich dań - makaron i ciasto do pizzy;
* Zamieszczenie przepisu na polentę i risotto w rozdziale "Pasta" to chyba jakaś pomyłka;
* Mimo najszczerszych chęci nie udało mi się znaleźć tych rzekomo "wspaniałych zdjęć" - w książce nie ma fotografii potraw! Są jedynie pojedyncze zdjęcia składników - tu cebula, tam orzech, jeszcze gdzieś pomidor na gałązce... Osoba, która planuje coś ugotować, chciałaby raczej wiedzieć i widzieć, jak danie powinno wyglądać... Brak zdjęć gotowych potraw sugeruje, że żadna z nich nie została przygotowana;
* Opisy przygotowania potraw są lakoniczne i krótkie - tyle samo miejsca zajmuje opis przygotowania polenty (który sprowadza się do zalania wodą i mieszania),co głównych dań mięsnych i zaawansowanych deserów;
* Desery... No właśnie... Włosi złapaliby się za głowę widząc, że pana cottę przygotowuje się bez użycia wanilii i podgrzania masy śmietankowej. Nie wspomnę już o dodaniu śmietany do tiramisu, co jest spotykane wyłącznie poza Italią - włoskie tiramisu przygotowuje się z mascarpone;
* Jeśli chodzi o ogólną zawartość książki pod kątem przepisów - nie ma tam nic godnego uwagi. Wybrane potrawy są nudne, nieciekawe, w ogóle nie pokazują bogactwa kulinarnego Włoch.
Podsumowując, książka jest nic niewarta. Przepisy ciekawsze, lepiej opisane i pięknie sfotografowane można znaleźć na pierwszym lepszym blogu kulinarnym. Przewodnik kulinarny Pascala nijak ma się do innych książek kucharskich na temat włoskiej kuchni, które na pewno są godne polecenia: Mammamia. Prawdziwa kuchnia włoska czy Dwaj łakomi Włosi.
Wszystkim entuzjastom gotowania i jedzenia, miłośnikom Włoch i włoskich potraw - ODRADZAM!