cytaty z książek autora "Jerzy Zarębski"
- Gaz. Zdzichu, pełny gaz!
Już wierzę, że nam pójdzie. Westchnąłem głęboko: musimy wszystko znaleźć. Zostało nam jeszcze tylko jedno, jedyne zdjęcie do identyfikacji. Musimy. Przetrwaliśmy przecież najgorsze.
Słyszę nagle krzyk Zdzicha:
- Komin z lewej!
Tak, rzeczywiście. Znaleźliśmy go. A więc - finita la comedia. I choć już koniec konkurencji, choć niedługo będziemy lądować na ostrowskim lotnisku i dziś nic więcej nas nie czeka, ogarnia mnie uczucie nieznane ludziom z ziemi, których małe figurki widzę tam na dole: radosne pukanie w sercu, ogromna lekkość i pełna nadziei, ufna gotowość do ponownego spotkania z czymś, czego przed chwilą nie umiałem nazwać, a tylko - jak ślepiec - szukałem po omacku.
Lecz teraz już wiem. To jest wielka przygoda. Wzywa mnie znów na spotkanie. Tajemnicza, groźna, nieodgadniona.