cytaty z książek autora "Michał Olszewski SCJ"
Błędem jest wyszukiwanie tego, co nas różni, a nie tego, co nas łączy. To jest największy błąd i największe zagrożenie dla jedności i dla przebywania razem.
Ofiaruję Ci to moje fizyczne bycie tutaj, bo nic innego już nie jestem w stanie wykrzesać.
Dzisiaj więcej do powiedzenia w życiu chrześcijan mają celebryci niż Ewangelia.
To jest klasa. Móc kupić o wiele więcej, ale kupić tyle, ile mi potrzeba. To jest pokora wobec życia.
Mój kolega egzorcysta modlił się kiedyś nad opętaną kobietą [...] i zły duch mówi: "Proszę, nie posyłaj mnie do piekła". To było jedno z moich największych zaskoczeń, kiedy zostałem egzorcystą, że zły duch boi się iść do piekła. Diabeł mówi, że w piekle jest tak strasznie, że on zrobi wszystko, żeby tam nie wracać. Tak jest strasznie w piekle, a chrześcijanie na własne życzenie idą pielgrzymkami do piekła przez swoje czyny. A diabeł nie chce iść.
Człowiek jest szczęśliwy, jak ma czyste sumienie, czyli jak pełni wolę Pana Boga. I wtedy staje się zdolny do służby. Jeszcze raz powtórzę - nikt, kto jest nieszczęśliwy, nie będzie w stanie służyć. Bóg bowiem powiedział, że człowiek będzie w pełni szczęśliwy, realizując Jego plan na swoje życie.
Nie zrozumiesz chrześcijaństwa, nie zrozumiesz przykazań Bożych i Pisma Świętego, póki nie spotkasz żywego Boga.
Jeśli ktoś mówi, że dzisiaj nie odczuwa walki duchowej, to ja proszę: "Rozejrzyj się dookoła, czy nie jesteś przypadkiem na terenie zajętym przez wroga i zachowujesz się zgodnie z narzuconymi przez niego regułami i dlatego nic ci się nie dzieje. Spróbuj się wychylić i zobaczysz, czy wtedy nie odczujesz walki duchowej".
Jeżeli nie ma czystego serca, to na próżno wołanie do Boga, żeby nam się objawił. Grzech powoduje, że między nami a Bogiem wyrasta ściana, za którą Jezus nie ma dostępu, dlatego że świadomie ten mur zbudowałeś grzechem. Ale Jezus chce w konfesjonale przyjść z mocą i ten mur po prostu rozbić jednym uderzeniem.
Jak często przyjmujemy postawę pełną pychy i nie słuchamy Kościoła! Biskup swoje, a my swoje. Wystarczy nam hasło: "Biskup mason". Nie liczy się nauka Kościoła! Wybieramy z nauczania Kościoła to, co jest dla nas wygodne, i tworzymy swoisty prywatny "katechizm", a przy tym zupełnie nie czytamy Katechizmu Kościoła Katolickiego.
Słowo, które zostało wypowiedziane przez Boga i które ma mieć konkretne przełożenie na nasze życie, jest bardzo cierpliwe. Bóg jest cierpliwy w okazywaniu swego miłosierdzia. Czeka, aż słowo się wypełni. Ono jest dla nas lampą, oświetla drogi naszego życia.
Nie możemy czuć lęku przed światem. Tym bardziej, że świat oczekuje od nas świadectwa.
Znaki szczególne złego ducha to: pycha, wulgaryzm, kłamstwo, perfidia działania, usprawiedliwianie się. To są cechy Złego. Jeśli ktoś jest pyszny, wulgarny, kłamie, perfidnie działa, cały czas się usprawiedliwia, to przejawia cechy diabelskie. Szczególnie wulgaryzmy - demon cały czas przeklina.
Mamy koncentrować się na Jezusie. Spotkanie z nim ma przemieniać życie. Mobilizować do pracy nad sobą. A różne "eventy", wydarzenia, mają przekładać się na codzienność w naszych rodzinach, w naszych wspólnotach, w naszych parafiach.
A ta pani odpowiada: "Proszę księdza, przecież ksiądz wie, że każda msza jest mszą o uzdrowienie". Pomyślałem sobie: "Boże, dziękuję Ci, że ona tak to rozumie".
(...) obraz świętości jawi się jako coś, co zupełnie nie współgra z duchem dzisiejszego czasu, włącza się taki "mechanizm obronny" przed świętością. A tymczasem pośród chrześcijan musi dzisiaj zapanować moda na świętość! Być świętym to być niesamowicie atrakcyjnym dla innych. Być świętym to chodzić z wykupioną polisą na niebo! Być świętym to żyć bez lęku, z tą jedyną nadzieją i przekonaniem, że Bóg czeka na nas z niecierpliwością pośród swoich świętych w niebie.