Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nie wiedziałem co myśleć. 31-letnie kobiety nie trafiają ot tak, na idealnych facetów. Nawet jeśli są w stanie zaakceptować fakt posiadania przez niego ex-żony, dziecka i przeszłości. To wymaga długich poszukiwań, potem mnóstwa kompromisów a i tak na samym końcu przeważnie są łzy i wzajemne oskarżenia.

Ktoś kiedyś powiedział, że facet nie jest już gówniarzem gdy przestaje się oglądać na ulicy za kobietami starszymi od siebie.

Gdy nasze dłonie się zetknęły, gdy moja dłoń jakby przypadkiem musnęła delikatną dłoń Sylwii, wszystko się zmieniło. Ta chwila, która trwała ułamek sekundy, dla kogoś obok niezauważalna, dla nas stała się początkiem czegoś zupełnie nowego. Wtedy tego nie wiedziałem ale nagle stanęliśmy na drodze zmierzającej w prosty sposób do stania się gorejącymi pożądaniem kochankami. Kimś, kto łamał społeczne i własne, wewnętrzne zakazy. Kto stawał się wręcz przestępcą moralnym. Jak łatwo jest w takiej sytuacji uchwycić ten moment, nieprawdaż? To nie pierwszy pocałunek, nie pierwsza wspólna noc ale właśnie dotyk dłoni jest dowodem przestępstwa numer 1. Po nim już tylko to co nieuniknione. Czy gdyby ucięto nam ręce byłoby mniej zdrad? Mniej złamanych serc? I mniej zranionych dusz?