Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263Artykuły
Powstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70Artykuły
Powiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17Artykuły
Zadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Marek Probosz
![Marek Probosz](https://s.lubimyczytac.pl/upload/authors/53183/465687-140x200.jpg)
Źródło: www.filmweb.pl
2
5,6/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik, literatura dziecięca
Urodzony: 24.03.1959
Aktor, reżyser filmowy i teatralny, scenarzysta, pisarz, producent i wykładowca Uniwersytetu Kalifornijskiego. Ukończył PWSFTviT w Łodzi oraz Amerykański Instytut Filmowy w Los Angeles. W 1987 roku wyemigrował do USA. Zagrał w ponad pięćdziesięciu filmach, m.in.: Helter Skelter, Śmierć rotmistrza Pileckiego, Janosik. Prawdziwa historia, Rewers. Polskiej publiczności znany jest również z seriali M jak miłość i Klan. W USA debiutował jako reżyser i scenarzysta filmem fabularnym Y.M.I., nagrodzonym w 2004 roku na festiwalu The Other Venice. Literacko debiutował książką Eldorado (2008). Zbiór opowiadań Zadzwoń, jak cię zabiją to jego druga książka . Na stałe mieszka w Los Angeles.
5,6/10średnia ocena książek autora
22 przeczytało książki autora
30 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Zadzwoń, jak cię zabiją Marek Probosz ![Zadzwoń, jak cię zabiją](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/103000/103754/465689-352x500.jpg)
4,4
![Zadzwoń, jak cię zabiją](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/103000/103754/465689-352x500.jpg)
"Ludzkość jest krótkowzroczna, zapomniała o swojej drodze powrotnej do domu. Świat śmierci nie należy do naszego świata."
„Zadzwoń, jak cię zabiją!” Właśnie te słowa usłyszał Marek od matki na pożegnanie, gdy ruszał do Czechosłowacji zagrać scenę śmierci swego bohatera. To i wiele innych wspomnień autora znajdziecie w jego powieści pod tym właśnie tytułem.
Sięgając po powieść Marka Probosza, zastanawiałam się co też może mieć do powiedzenia ten słabo znany mi aktor. Pierwsze co przyszło mi na myśl to, że pewnie chwali się swoimi podróżami i aktorskimi sukcesami. Na szczęście myliłam się. Książka wciąga od pierwszych stron. Zaskakuje niebywałymi przeżyciami autora i jego przyjaciół. Probosz szkicuje obraz swojego życia, który jest pełen wielowymiarowych płaszczyzn mieniących się bogatą paletą barw, jak grafika na okładce. Opowiada o pasji, w spełnieniu której nikt nie był wstanie mu przeszkodzić. Nawet służba wojskowa, przed którą uciekł na Zachód, by w końcu wylądować w Hollywood.
Dzięki tej książce poznajemy człowieka o mocnym charakterze i silnej woli walki. Dowiadujemy się jak na planie filmowym poznał Gosię. O tym, że pokrewne dusze zawsze się odnajdą, bo przeznaczenie musi się dopełnić. Zakochani wzięli symboliczny ślub w rezerwacie Indian Hopi w Arizonie, po czym już jako Bacavi i Owatsmo zanurzyli się w fascynującej historii swych wcześniejszych wcieleń. Odnaleźli drogę do siebie samych. Pozwoliło im to w lepszym zrozumieniu świata. Stali się otwarci na wszelkiego rodzaju impulsy i spełnieni.
Wydarzenia opisane przez autora są tak nieprawdopodobne, iż wydaje się wręcz niemożliwe, by miały miejsce. Ludzie, o których czytamy, łączy jedna ważna rzecz- wiara. Są święcie przekonani, że istnieje życie pozagrobowe i pozaziemskie. Bez wątpienia przyjmują wiedzę o swoich poprzednich wcieleniach. Są szczęśliwi i wolni dzięki tej świadomości.
Fabułę wzbogacają opisy indiańskich obrzędów, plemiennych rytuałów i podróży w zaświaty. To wszystko sprawia, że czytelnik czuje się oczarowany. Wielka Podróż nabiera iście kosmicznego wymiaru.
Przerzucając karty powieści nie mamy pewności gdzie zaniesie nas kolejny rozdział. Ta niesamowita przygoda prowadzi do „Zaginionego Świata” Majów, Azteków, Inków, Olmeków i Zapoteków. Podróżujemy po Belize, Meksyku i Gwatemali, by sięgnąć początków zapomnianych cywilizacji. "Tam, gdzie duchowy świat jest bardziej rzeczywisty od widzialnego."
Książkę „Zadzwoń, jak cię zabija” czytałam rano i wieczorem. Po otwarciu powiek i przed ich zamknięciem. Jak mawiał dziadek Marka- "całe nasze życie jest jak to zamknięcie i otwarcie powiek." Po lekturze czułam niedosyt. Skończyła się w momencie, gdy emocje sięgnęły zenitu. Ale cóż Autor mógł powiedzieć więcej? Pewne rzeczy muszą zostać niedopowiedziane. Probosz z całym szacunkiem dla czytelnika, pozostawił mu szansę odkrycia wielkiego sekretu grobowca Pacala na własną rękę. Nie zmarnujcie szansy. Zatrzymajcie się na chwilę, sięgnijcie po tę książkę, która wciąga w zaświaty. Sprawdźcie czy rzeczywistość, którą opisuje Autor jest Wam bliska. Czy to, co zobaczył na własne oczy jest prawdą, czy tylko wizją spragnionego umysłu. W życiu człowieka są takie chwile, kiedy serce po prostu wie. Wszystko zależy od Was i od tego jaką drogą pójdziecie. Zadecydujcie sami.
Joanna Markowska
Eldorado Marek Probosz ![Eldorado](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/110000/110752/352x500.jpg)
6,9
![Eldorado](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/110000/110752/352x500.jpg)
Jeśli z książkami jest tak jak z ludźmi i ważne jest pierwsze wrażenie, to właśnie trafiłam na świetną pozycję do biblioteczki każdego dziecka. Już pierwszy rzut oka sprawia, że aż się chce do niej zajrzeć i poznać zapisaną w niej historię.
Bo ta książka przyciąga swoimi pięknymi ilustracjami. Szata graficzna wprowadza nas w egzotyczny nastrój i sprawia, że treść jeszcze bardziej wciąga każdego czytelnika...
A jest to opowieść o Eldorado. O człowieku, do którego we śnie przychodzą duchy założycieli stolicy Inków. Cuzco, bo tak się one nazywają, chcą pokazać mu drogę do Eldorado, miejsca, gdzie ukryto ogromne skarby. Jest tylko jeden warunek - musi tę tajemnicę zachować dla siebie. Staruszek jednak, chcąc wydostać mieszkańców swojej wioski z nędzy, zdradza tę tajemnicę. I co się wtedy stało? Koniecznie musicie sami przeczytać.
Ale książka tak naprawdę nie opowiada o takim Eldorado. Autor korzystając z tej opowieści daje czytelnikowi do zrozumienia, że najcenniejszym skarbem w życiu człowieka jest szacunek, miłość, zaufanie... To właśnie tego brakowało starcowi, a nie złota i pieniędzy. Tylko przyjaciół, którzy by w niego wierzyli...
Ta książka bardzo mi się podoba. Na razie jest zdecydowanie za mądra dla mojego dziecka. Na okładce widnieje informacja, że jest przeznaczona dla dzieci powyżej 8 roku życia. Ale sądzę, że i dorośli znajdą w niej coś ciekawego. Opowiadanie choć krótkie, jest wciągające i daje do myślenia.
I jeszcze ta szata graficzna, o której wspominałam na początku, rewelacyjnie uzupełnia treść dając nam wspaniałą całość.