Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263Artykuły
Powstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70Artykuły
Powiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17Artykuły
Zadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Agata Rączka
![Agata Rączka](https://s.lubimyczytac.pl/upload/authors/42467/827970-140x200.jpg)
Źródło: Wydawnictwa Novae Res
3
5,5/10
Urodzona: 25.02.1996
Agata Rączka, ur. 25 lutego 1996 roku w Katowicach, autorka beletrystyki , poetka, eseistka. W roku 2010 wydała swoją debiutancką powieść – Anioły upadają pierwsze, którą zaczęła pisać, mając 12 lat. Drugą książkę (Pożyczony czas) wydała w 2011, a jej kontynuację (Krwawy Romeo) w 2013 roku. Obecnie przygotowuje tom wierszy. Znaczący wpływ na styl jej wypowiedzi oraz tematy przez nią podejmowane ma jej przeszłość, z której czerpie inspiracje.
5,5/10średnia ocena książek autora
23 przeczytało książki autora
80 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Krwawy Romeo Agata Rączka ![Krwawy Romeo](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/176000/176535/138258-352x500.jpg)
7,0
![Krwawy Romeo](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/176000/176535/138258-352x500.jpg)
Verz Revenge, choć dopiero co uciekła z łap potwora, czego pozostałością jest widoczne utykanie i srebrna laska, to nigdy nie zgodzi się na chwilę odpoczynku. Sama królowa zwraca się do niej z nowym zadaniem- wierzy, że tylko Verz może podołać tej prośbie. Waleczny, choć niemniej irytujący towarzysz bohaterki imieniem Sena i tym razem gotowy jest stanąć w obronie dziewczyny w walce na śmierć i życie mimo, iż nie łączy ich gorące uczucie, tym bardziej serdeczna przyjaźń. Ktoś morduje niewinnych i to- a nie wyimaginowane błahostki- stanowią siłę napędową tej dwójki.
Kim tak naprawdę jest Sena ? I jakie uczucie kotłują się w sercu Verz, żądnej zemsty ?
Okładka : Bardzo gustowna, choć jeśli ten wąsaty pan na okładce to Sena, to znacznie ujmuje mu uroku; wyobrażałam go sobie raczej jako gładkolicego młodzieńca ;)
Bohaterowie : Główna postać imieniem Verz Revenge, czyli dziewczyna, która ma diabła pod skórą; nie usiedzi na miejscu, choćby miała złamane wszystkie kończyny. Grupą jej krwi jest zemsta, choć czasami za bardzo pozuje na bohaterkę, choć tak naprawdę to Sena ratuje jej szanowne cztery litery. Sena z kolei to iście demoniczny mężczyzna, charakterem idealnie pasujący do Verz- ich rozmowy polegają wyłącznie na drobnych słownych przepychankach, ironii i aluzjach. Czy coś między nimi się 'kroi' ?
Moje zdanie : Książkę czyta się bardzo dobrze, choć może nie należy do rodzaju tych, które odbierają sen; lektura uprzyjemniła mi leżakowanie, a humor dopisywał mi mimo krwawych, a nawet bardzo ociekających krwią opisów. Cóż, może to dlatego, że to właśnie ich w książkach szukam ;) Niestety, nie było mi dane przeczytać tomu poprzedniego, czego ogromnie żałuję- momentami nie mogłam połapać się w sytuacji, o poprzednim zadaniu dla Verz dowiadujemy się minimalnej ilości informacji, a to, co wydarzyło się między nią a Seną włożone jest gdzieś między stare karty przeszłości, więc jako czytelnicy bez znajomości poprzedniego tomu możemy jedynie wysnuwać wnioski i oprzeć się na pojedynczych wyznaniach głównej bohaterki. Bo też która młoda dziewczyna nie straciłaby głowy dla mężczyzny, który jest jej wierny jak pies i waleczny jak lew ? Gotowy oddać życie w obronie ? Duży plus za to, że miłość nie przesłoniła całej fabuły. A pomysł całkiem niezły- polowanie na szalonego mordercę, choć momentami się gubiłam. Nie wiem, czy to z powodu braku skupienia z mojej strony ? Być może. Najbardziej w pamięć zapadło mi zakończenie, bo było tak niespodziewane i zaskakujące, że... rozerwało mi serce. Na miliony drobnych kawałków. Może to głupie, bo zawsze uważam, że happy endy nie są trendy, jednak jakoś nie mogłam się pogodzić ze śmiercią, która zabrała jednego z bohaterów.
Polecam, polecam, polecam ;)
Pożyczony czas Agata Rączka ![Pożyczony czas](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/116000/116333/352x500.jpg)
4,5
![Pożyczony czas](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/116000/116333/352x500.jpg)
"Pożyczony czas" to kolejna powieść katowickiej gimnazjalistki Agaty Rączki. Muszę przyznać, że jestem zaskoczona - z całym szacunkiem dla rówieśników autorki - niezwykłą dojrzałością jej prozy, pięknem stylu i brawurowym połączeniem rozmaitych wątków tworzących wyjątkową, trudną do jednoznacznego zdefiniowania, intrygującą całość.
Na fabułę składają się w zasadzie dwa nierozerwalnie ze sobą splecione wątki - kryminalny i romansowy uzupełnione o elementy paranormalne, historyczne i psychologiczne. O dziwo, ta niezwykła mieszanka wypada całkiem przekonująco i zupełnie atrakcyjnie zwłaszcza, że trudno precyzyjnie wskazać moment, w którym epizody łączą się w spójną całość - tak płynnie i naturalnie to następuje.
Trudno cokolwiek pewnego powiedzieć tak o fabule, jak i o bohaterach - ich losy uważny czytelnik musi sam wychwycić w toku intrygi, co nieraz okazuje się tyleż zajmujące, co deprymujące. Zastanawiam się, jak wiele mogę Wam zdradzić, by nie psuć przyjemności z delektowania się lekturą - tym bardziej, że sensacyjna intryga wydaje się być zaledwie pretekstem do ukazania skomplikowanych wewnętrznych przeżyć bohaterów oraz charakteru łączących ich relacji - a zapewniam, że są one intrygująco niejednoznaczne i w pewnym sensie nawet diaboliczne; ostatecznie wyjaśniają się dopiero w zakończeniu powieści.
XIX-wieczny Londyn. Piętnastoletnia Verz Revenge jest jednym z najlepszych detektywów Scotland Yardu, ulubienicą królowej, która aktualnie zajmuje się śledztwem w sprawie Kuby Rozpruwacza. W rozwiązaniu sprawy pomaga jej hrabia Sena von Gorz, którego po raz pierwszy spotkała przed kilku laty, gdy jako mała dziewczynka trafiła do więzienia oskarżona o zabójstwo własnego ojca. Od tamtej pory hrabia wielokrotnie ratował jej życie, zawsze z wszechwiedzącym, ironicznym uśmiechem na ustach. Nadchodzi jednak dramatyczna chwila, która zedrze maskę obojętności z jego twarzy i zmusi oboje do rewizji własnych uczuć, choć być może jest już na to za późno...
"Pożyczony czas" to powieść pod każdym względem zaskakująca. Choć słowa, których użyłam do przybliżenia Wam fabuły brzmią być może nieco banalnie, kryje się pod nimi coś, czego absolutnie się nie spodziewacie. Nieistotny staje się wątek kryminalny, tu chodzi o coś zupełnie innego. O subtelną, a zarazem wyrafinowaną grę pomiędzy dwojgiem skazanych na siebie antagonistów połączonych uczuciem miłości - nienawiści, z których jedno desperacko próbuje wyplątać się z tego układu, zaś drugie przygląda się jego wysiłkom z ironicznym uśmiechem silniejszego. Najbardziej intrygujące jest to, że uczucia bohaterów są znacznie bardziej zawiłe, niż mogłoby się wydawać, zaś obserwowanie ich emocjonalnych rozgrywek jest czynnością wybitnie absorbującą. Zwłaszcza w kontekście zakończenia, dość mocno wyeksponowanego przez autorkę, lecz nie da się ukryć, że również wyjątkowo poruszającego.
Innym aspektem powieści, na który warto zwrócić uwagę jest kwestia osobowości młodej bohaterki - bezwzględnego dziecka przeistaczającego się w młodą kobietę. Proces wkraczania w dorosłość, poczucie dojmującej samotności i wyobcowania oraz pierwsze nieśmiałe uczucie skierowane do mężczyzny zostały przedstawione niezwykle sugestywnie, realistycznie i wzruszająco autentycznie. Świadczy to o wielkiej wrażliwości, przenikliwości i dojrzałości autorki - ja ze swej strony mogę tylko docenić jej prozę pozytywną opinią.
Reasumując: "Pożyczony czas" to intrygująca lektura, której najbliżej chyba do konwencji powieści psychologicznej z elementami kryminału i romansu. Kilka drobnych mankamentów, które wpadły mi w oko nie zakłóciły jednak przyjemności obcowania z lekturą. To zgrabnie skonstruowana, ujmująca emocjonalnym bogactwem, poruszająca powieść. Jestem przekonana, że warto zwrócić uwagę zarówno na samą książkę, jak i na jej młodą autorkę. Serdecznie polecam!