Na fragmenty tego zbiorku surrealistycznych humoresek pana Majewskiego natrafiłem przypadkiem w sieci i buszując po taniej księgarni w Zamościu zakupiłem ową książczynę za dosłownie "piątala".Nie dało się tego czytać jednym ciągiem,bo by człowiek doszczętnie jebla dostał,ocipiał,zgłupiał,zbzikował i takie tam.Wita nas tu szajba do kwadratu.Wszystko jest tu nie na miejscu,na opak,i dzieje się jakby w innym wymiarze.Co ciekawe wiele rzeczy opisywanych w tych pokręconych tekstach jest jakby wyjęte z codziennosci.
Antologia utworów 18 współczesnych polskich pisarzy wydana w 2008 stawiała sobie za cel pokazanie przemian w naszej tożsamości, jaki nastąpiły przez pierwsze 20 lat po upadku komunizmu. Poza znakomitym jak zwykle opowiadaniem Olgi Tokarczuk i dobrym Andrzeja Stasiuka nic mnie w tym zbiorze nie zatrzymało. Zupełnie bezsensowne wydaje mi się umieszczanie tu zamiast opowiadań paru autorów fragmentów ich powieści.Osobiście nie znajduję w tej antologii jakiejś wspólnej mysli, czegoś co mogłoby pozwolić na wysnucie jakichś ogólniejszych wniosków o zbiorowym bohaterze literackim tego czasu. Daję 5 gwiazdek, bo książka jest bardzo przeciętna , nie poruszyła mnie intelektualnie ani emocjonalnie i poza dwoma wymienionymi utworami nie znalazłem tu czegoś czego lektura głębiej by mnie satysfakcjonowała. Ale może to tylko ja tak mam.