Bóg i kobieta. Historia przemocy, seksualizmu i religii Georg Baudler 7,0
ocenił(a) na 510 lata temu Należy zanzaczyć: to jest książka bardziej teologiczna, niż naukowa. Oczywiście, wiedziałam, po co sięgam, więc nie poczułam się zszokowana tokiem rozumowania autora, choć muszę przyznać, że wnioski, do których dochodzi są dla mnie, jako religioznawcy, niecodzienne. Niemniej jednak podoba mi się podbudowanie ich solidną wiedzą antropologiczną (Z drugiej strony, wyłapałam też jeden solidny błąd rzeczowy dotyczący Indii, mianowicie utożsamianie śudrów, najniższej warny, z niedotykalnymi, którzy są poza systemem warn). To teologia, ale teologia bardzo rzeczowa i nie uciekająca przed nauką. Szkoda, że protestancka i niewiele się w tym momencie moich badań przyda - ale mimo, iż wywody autora są dla mnie czasem dziwne, budzą mój szacunek.
Na pewno nie mogę polecić tej książki jako pracy poświęconej historii religii, bo autor nawet nie próbuje być neutralny światopoglądowo. Przypuszczam, że dla osób nakierowanych bardziej katolicko może okazać się równie dziwna, co dla mnie, choć z innych względów. Do pogłębiania wiary też raczej nie polecam (ale nie jestem kompetentna w sprawach pogłębiania wiary...). Natomiast jako źródło poznania pewnego nurtu myśli w obrębie chrześcijaństwa: warto.