Bella Chagall urodziła się w Witebsku na Białorusi, w rodzinie kupieckiej. W 1909 roku tamże poznała Marka Chagalla, wówczas początkującego malarza, który tego samego roku namalował jej słynny portret "Narzeczona w czarnych rękawiczkach". Na kilka lat Chagall wyjechał na studia malarskie do Paryża. Powróciwszy do rodzinnego Witebska, ożenił się z Bellą, która studiowała w Moskwie literaturę i filozofię. Spełniły się marzenia Belli z lat dziecinnych-została aktorką i była nią przez kilka lat, odnosząc sukcesy na scenie. Wyjazd z mężem do Francji położył kres dalszej jej karierze aktorskiej, lecz nie kontaktowi ze sztuką: nie przestała być nigdy pełną entuzjazmu inspiratorką swojego męża.
W książce "Płonące Świece", Bella Chagall maluje niezwykle sugestywny obraz swojego dzieciństwa pełnego kolorów, smaków i zapachów. Autorce udało się ukazać zarówno piękno i bogactwo różnorodnych tradycji związanych ze świętami żydowskimi jak też urok dni powszednich. W jej książce ożywają nawet zwykłe przedmioty, meble i sprzęty. Opis dzieciństwa Belli nie jest jednak przesłodzony i wyidealizowany. Wiecznie zajęci interesami i nie mający czasu dla swoich dzieci rodzice oraz rozpieszczeni bracia nieuprzejmie odnoszący się do służby a nawet do nauczyciela też byli jego częścią. Jestem przekonana, że książka spodoba się wszystkim, którzy interesują się kulturą żydowską