Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263Artykuły
Powstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70Artykuły
Powiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17Artykuły
Zadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Frederick Burnaby
![Frederick Burnaby](https://s.lubimyczytac.pl/upload/authors/33802/3408-140x200.jpg)
1
7,1/10
Pisze książki: literatura podróżnicza
Urodzony: 03.03.1842Zmarły: 17.01.1885
Angielski żołnierz i podróżnik.
7,1/10średnia ocena książek autora
57 przeczytało książki autora
79 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Wyprawa do Chiwy Frederick Burnaby ![Wyprawa do Chiwy](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/56000/56301/352x500.jpg)
7,1
![Wyprawa do Chiwy](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/56000/56301/352x500.jpg)
Siegnąłem po książkę ze względu na Chiwę i jej okolice, chciałem poczuć klimat tego miejsca osadzony w XIX wieku. ..i teraz przechodzimy do sedna... tej Chiwy jest tam bardzo mało bo książka skupia się bardziej na WYPRAWIE niż na samej Chiwie :) Poczułem się trochę zrobiony w bambuko... ale sama podróż (brrrr zimą) była ciekawa i ekstramalna. Fajnie było się zatopić w XIX wieczną Rosję i mentalność, która panowała w tych czasach.
Szacunek dla ludzi, którzy podejmowali tak wielkie ryzyko... tylko po to by zobaczyć coś nowego :) Dzisiejsze podróże w wersji ekstramalnej to byłaby zabawa dla dawnych podróżników. Na pewno sięgnę po inne książki z tej serii.
Wyprawa do Chiwy Frederick Burnaby ![Wyprawa do Chiwy](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/56000/56301/352x500.jpg)
7,1
![Wyprawa do Chiwy](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/56000/56301/352x500.jpg)
Wydana w serii "Podróże Retro" , powieść "wyglądem zewnętrznym"(płócienny grzbiet, okładka w kolorze sepii) oraz zawartością (rozbudowane tytuły rozdziałów- czasem nawet kilkadziesiąt!, ryciny także w sepii) świetnie wpisuje się w klimat przeszłości. A jest to przeszłość odległa dosyć, rok 1875 oraz wyprawa brytyjskiego oficera Frederica Burnaby do Chiwy, miasta leżącego na terenie dzisiejszego Uzbekistanu. Wyrusza zimą, w grudniu, w ekstremalnie ciężkich warunkach, walcząc z 50 stopniowymi mrozami. Przemierza tereny ówczesnej rosyjskiej Azji w towarzystwie Kozaka- służącego Nazara oraz koni i wielbłądów. Co ciekawe, szczegółowiej opisuje samą podróż do wybranego miasta niż obrany cel podróży. Przewijają się nazwy: Samara, Orenburg, Fort Wiernyj, Taszkent... Na wyklejce książki zamieszczona jest mapa, do której często sięgałam, chcąc sprawdzić, gdzie autor się znajduje.
Głównym wrogiem podróżnych było zimno. Autor pisze: " (...)ubrałem się w swoim mniemaniu najcieplej, jak tylko było można(...). Najpierw trzy pary grubych skarpet, podciągniętych wysoko nad kolano. Na nie para niskich butów z futrzaną wyściółką, potem skórzane boty, a na sam wierzch olbrzymie sukienne kamasze, sięgające aż do uda.(...). Mój tułów opięły kolejno: flanelowy podkoszulek, koszula, gruba watowana kamizelka, kożuszek i ogromna szuba sięgająca do pięt. głowę chroniła futrzana czapa i baszłyk, wiązany pod szyją sukienny kaptur.(...)". Próbowałam sobie wyobrazić, jak niewygodnie musiało być w tym stroju:). Byłam trochę rozczarowana opisem samego celu podróży- Chiwy. Poszperałam więc w encyklopediach, książkach i czasopismach.
Chiwa- miasto w Uzbekistanie, nad rzeką Amu-Darią (w powieści występuje jako Oksus),powstało na początku naszej ery. W 2 poł. XVI w. stała się stolicą chanatu chiwańskiego. W 1873 r. weszła w skład Rosji. Obecnie składa się jakby z dwóch części, z których każda jest otoczona murem obronnym.
Mam w planie kolejne książki z tej serii, najchętniej przeczytałabym wszystkie. "Wyprawa do Chiwy" napisana jest lekko, z dużą autoironią autora.
(Recenzja została umieszczona wcześniej na moim blogu: www.lectorium.blogspot.com)