Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jego humor umiał zabłysnąć ognikiem celnej złośliwości. Ale uścisk ręki, dużej, o długich, szlachetnie wykrojonych palcach, zawsze ciepłej i zawsze najstaranniej utrzymanej, był mocny i przekazywał w dotknięciu serdeczną uwagę dla drugiego człowieka.

...literatura polska była dla niej niewyczerpanym skarbem przykładów, porównań, ilustracji, żywym materiałem, który karmił wyobraźnię i kształtował psychikę ucznia. (...)Nie spotkałam w życiu nikogo, kto by z taką natchnioną lotnością umiał się poruszać wśród tradycji historycznych i skarbów literatury, żeby wyławiać z nich odpowiednie fragmenty i chwile jako wyjaśnienie i przykład.

Opowieść panny Stefanii o ważnych, brzemiennych w skutki faktach naszej i światowej historii, prawie zawsze zilustrowana odpowiednimi przykładami z literatury, była tak plastyczna, malowała tak żywe obrazy historycznych zdarzeń, że pozostała w pamięci na zawsze.

W takich chwilach objawiał się w człowieku zdyscyplinowanym i twardym, oddanym bez reszty pracy i walce - "fantasta, samotnik, leń pierwszej klasy", co stanowiło "naczelną kwalifikację na artystę"...