Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263Artykuły
Powstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70Artykuły
Powiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17Artykuły
Zadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Daniel Gromann
![Daniel Gromann](https://s.lubimyczytac.pl/upload/default-author-140x200.jpg)
1
5,4/10
Pisze książki: fantasy, science fiction
Urodzony w 1972 r. w Warszawie. Z wykształcenia iberysta. Studiował na Uniwersytecie Warszawskim i University of Arkansas.
Pracował w służbie dyplomatycznej w Ambasadzie RP w Hawanie. Obecnie konsul generalny RP w Sidney.
Wolny czas poświęca na wszelkiego rodzaju działalność twórczą. Zajmuje się cyfrową obróbką muzyki, zdjęć i filmów oraz projektowaniem gier komputerowych w stylu retro. Kocha muzykę, a zwłaszcza północnoamerykański folk z wczesnych lat 60-tych. Jednak jego największą pasją i źródłem radości jest syn Michał, który jest najwspanialszym kumplem na świecie.
„Trzecie świadectwo” to debiut pisarski autora.
Pracował w służbie dyplomatycznej w Ambasadzie RP w Hawanie. Obecnie konsul generalny RP w Sidney.
Wolny czas poświęca na wszelkiego rodzaju działalność twórczą. Zajmuje się cyfrową obróbką muzyki, zdjęć i filmów oraz projektowaniem gier komputerowych w stylu retro. Kocha muzykę, a zwłaszcza północnoamerykański folk z wczesnych lat 60-tych. Jednak jego największą pasją i źródłem radości jest syn Michał, który jest najwspanialszym kumplem na świecie.
„Trzecie świadectwo” to debiut pisarski autora.
5,4/10średnia ocena książek autora
94 przeczytało książki autora
28 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Trzecie świadectwo Daniel Gromann ![Trzecie świadectwo](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/34000/34970/352x500.jpg)
5,4
![Trzecie świadectwo](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/34000/34970/352x500.jpg)
Okładkę do tej książki dobrał idiota. Sugeruje ona jakąś akcję, militarne sf,.. wszystko tylko nie to co zawiera faktycznie książka. Pewnie decydenci okładkowi, grafik, nie zadali sobie trudu aby zaznajomić się z faktyczną treścią książki. Duży błąd ponieważ może to napawać rozczarowaniem czytelnika który nastawi się na coś co wynika z okładki a dostanie coś zupełnie innego. Irytujące jak z dziewczynami które stają się żonami.
Jak już człowiek się otrząśnie z rozczarowania, nie chowa urazy i przebrnie przez nieco nudnawy początek okazuje się, że to całkiem fajna książka. Schematyczna, prawda. - Beztroski bohater odkrywający fasadę przesłaniającą faktyczny, niesprawiedliwy świat, szok, niedowierzanie, akceptacja, podjęcie walki z systemem. To wszystko było i było, tysiące, setki tysięcy razy w różnych przejawach twórczości i jest równie obrzydliwie już nudne jak i w sumie prawdziwe. Jednak książka mnie wciągnęła i z przyjemnością ją przeczytałem.
Trzecie świadectwo Daniel Gromann ![Trzecie świadectwo](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/34000/34970/352x500.jpg)
5,4
![Trzecie świadectwo](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/34000/34970/352x500.jpg)
Nie jest to typowa, militarna SF, co sugeruje okładka (zarówno ilustracja jak i opis wydawnictwa). Sensacyjna osnowa fabuły (stopniowe odkrywanie przyczyn i okoliczności tragicznego konfliktu zbrojnego sprzed lat, w którym zniszczono postakastroficzną cywilizację podziemnego miasta, kosztem jednak zagłady elitarnego batalionu komandosów) posiada wprawdzie pewien potencjał, jednak Autor w świadomy sposób go nie wykorzystuje. Najbardziej nośne wątki, romans królowej Rei z pułkownikiem Mc Drury'm czy poszukiwania tajemniczego, rzekomo pozaziemskiego pochodzenia atrefaktu, zostały zaledwie zasygnalizowane, a następnie potraktowane po macoszemu i praktycznie porzucone. Zamiast tego otrzymujemy mnóstwo pdeudofilozoficznych rozważań, ciągle retrospekcje oraz wspomnienia głównego bohatera, nie wiadomo w jakim właściwie celu wprowadzony wątek jego domniemanego, kazirodczego małżeństwa czy przedstawiony w podobnie skrótowy sposób jak poprzednie, motyw przekształcenia się tegoż bohatera w legendarnego bojownika rewolucji. Fabuła rozłazi się w szwach, mnóstwo w niej nielogiczności i chciejstwa, postakatastroficzny świat XXII w. mało oryginalny, właściwie nie różni się od współczesności. Czy powieść posiada więc jakieś zalety? Owszem, kilka. Po pierwsze, pewne zaskakujące jednak elementy zakończenia, po drugie jędrny, żywy język, dostosowany do zmieniających się form narracji, zwłaszcza licznych cytatów z odkrywanych przez bohatera, tytułowych „świadectw” (relacji uczestników wydarzeń sprzed kilkudziesięciu lat – nie dowiadujemy się natomiast, w jaki sposób te nagrania i zapisy ocalały z ogólnej zagłady unicestwionego batalionu). To dzięki owemu żywemu językowi powieść daje się przeczytać z pewnym zainteresowaniem, chociaż ostatecznie w warstwie fabularnej zawodzi.