cytaty z książek autora "Barbara Jasnyk"
Są wiadomości, których nigdy nie chcielibyśmy usłyszeć, są listy, których nigdy nie chcielibyśmy otworzyć.
Na wielkie zwycięstwa składają się małe wygrane.(...) Uderz znienacka w najsłabszy punkt w sposób, którego nieprzyjaciel się najmniej spodziewa.
Ania pchnęła ostrożnie drzwi, zaglądając do środka. Przy zarzuconym papierami stole siedzieli już wszyscy oprócz Wiktora, który był tu na specjalnych warunkach. Baron krążył niespokojnie z kolorową lotką w ręku, przesuwając ją między palcami.
– Poszperajcie na blogach, wypytajcie dawnych znajomych, przewertujcie stare rachunki... Do cholery, czy wszystkiego was muszę uczyć? – usłyszała głos naczelnego. – Nikt nie jest doskonały. – Zaśmiał się nieprzyjemnie i przymierzył się do rzutu w stronę tablicy ze zdjęciami. Zmrużył oczy i opuścił wolno rękę, wpatrując się w Adriana Klekota, lidera jednej z prawicowych partyjek, które dość mocno zalazły mu za skórę. – Nikt – powtórzył z naciskiem – nawet Bocian.