Jacob Grant

Pierwsza część, w której Miś poznał Pajączka, błyskawicznie skradła nasze serca, dlatego niecierpliwie czekałyśmy na kontynuację. Tym razem autor również funduje czytelnikom wyjątkową, ciepłą, dotykającą duszy historię, która koi, otula niczym ciepły kocyk i skłania do zadumy. To niebywałe, że tak niewielka pod względem objętości i treści książka, może okazać się tak potężnym ładunkiem emocjonalnym. Zarówno młody czytelnik, jak i sam rodzic, momentalnie utożsamia się z wykreowanymi, uroczymi postaciami, dlatego chłonie poznawaną opowieść wszystkimi zmysłami. Lektura staje się także idealnym pretekstem do poważnej, refleksyjnej rozmowy dotyczącej przyjaźni oraz miłości. Język autora jest niesłychanie lekki, przystępny i przyjemny, nie znajdziemy tu zbędnych opisów, czy trudnych słów. Większą ilość stron zdobią cudowne, hipnotyzujące ilustracje, których oglądanie to czysta przyjemność. Barwne, proste obrazki nie tylko przyciągają uwagę młodego czytelnika, ale też wspaniale uzupełniają poznawaną treść. Czcionka natomiast jest idealna do samodzielnej lektury, ale zdecydowanie najprzyjemniej czyta się ją razem, w pełnej miłości atmosferze. "Miś w lesie" jest przepiękną, wyjątkowo ciepłą i angażującą opowieścią, przedstawiającą w zabawny i przystępny sposób istotę prawdziwej przyjaźni, która rozkocha w sobie absolutnie każdego! To rozbrajająca historia o poświęceniu, wychodzeniu ze strefy komfortu, pragnieniu sprawienia radości drugiej osobie, a przede wszystkim o tym, że będąc razem nawet największe nieprzyjemności nie są takie straszne. Zachwycająca szata graficzna, ponadczasowe przesłanie, uroczy bohaterowie i niebywale przyjemne pióro autora! Moim zdaniem, oba tomy powinny zagościć niemal w każdej biblioteczce!