Najnowsze artykuły
- ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant1
- ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
- ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński18
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Alessandra Carati
1
8,1/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Dziennikarka i pisarka, która wspólnie z Nardim napisała jego biografię oraz doprowadziła książkę do publikacji po śmierci alpinisty. Towarzyszyła Nardiemu w jego ostatniej wyprawie.
8,1/10średnia ocena książek autora
34 przeczytało książki autora
61 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Nanga Parbat. Droga doskonała
Alessandra Carati, Daniele Nardi
8,1 z 30 ocen
94 czytelników 11 opinii
2021
Najnowsze opinie o książkach autora
Nanga Parbat. Droga doskonała Alessandra Carati
8,1
Daniele Nardi był włoskim alpinistą, który zdobył pięć ośmiotysięczników, w tym dwa najwyższe szczyty świata: Mount Everest i K2. Najbardziej interesowały go trudne technicznie trasy oraz wspinaczka w czystym alpejskim stylu, czyli taka bez butli z tlenem. W 2012 roku rozpoczął realizację długofalowego projektu, obejmującego zimowe zdobycie szczytu Nanga Parbat nową drogą wiodącą przez Żebro Mummery’ego.
„Żebro, część masywu Nangi, to ściana ze skały i lodu, która prowadzi niemalże pionowo w kierunku szczytu. A przecież to, co się liczy, to zdobycie szczytu; to właśnie jest cel, który przyświeca każdemu alpiniście – tak myślałam. Nie wierzyłam, że wybór trasy, styl wejścia czy pora roku mogą wywrócić wspinaczkę do góry nogami i przeobrazić ją w niesamowitą przygodę bądź w pułapkę. (…) Żebro Mummery’ego to jedna z najbardziej wyrafinowanych dróg, jakie kiedykolwiek można było sobie wyobrazić. Wie to każdy alpinista”.
Ta droga stała się obsesją Nardiego. Spędził całe dnie, obserwując górę przez lornetkę z obozu bazowego. Nie umiał oderwać wzroku do Żebra Mummery’ego, które kusiło go tym, że tak bezczelnie pnie się do góry, zachęcając do wspinaczki. Wejście na górę przestało być tylko kwestią pchania ciała do granicy wytrzymałości, trenowania go, by móc osiągnąć zamierzony cel. Odczucia są tu dużo głębsze. Po pierwsze – adrenalinowy haj, że idzie się w nieznane i wychodzi naprzeciw swoim granicom. Po drugie - prasja, która sprawia, że na tym szczycie chce się być pierwszym. Nardi wnikliwy opisuje próby zdobycia szczytu, burzliwe wyprawy, w której zmieniały się plany, trasa oraz członkowie drużyny.
Jest też fragment o ciemnej stronie alpinizmu - o pewnym wyścigu, o prześciganiu się w sukcesach. To zupełnie inna stawka w grze. Pierwsze zimowe wejście na Nanga Parbat po wielu nieudanych próbach z pewnością przyniosłoby ogromną popularność, nowych sponsorów, notowania w świecie medialnym. Nardi jest tu do bólu szczery, pisze o konfliktach między członkami wypraw, o rozliczeniach finansowych, o plotkach, które sie pojawiają. Sam przy tym przyznaje, że ma niełatwy temperament. Jest kłótliwy, wybuchowy i ma ciężki charakter w obyciu codziennym.
Nardi opisuje również akcję ratowniczą ze stycznia 2018 roku. Wtedy to w drodze na szczyt utknęli Élisabeth Revol i Tomek Mackiewicz. Na ratunek wspinaczom wyruszyli członkowie polskiej Narodowej Wyprawy Zimowej na K2 – Adam Bielecki, Denis Urubko – którzy zostali przetransportowani śmigłowcem spod K2 na Nanga Parbat (na około 4800 m n.p.m.) Bielecki i Urubko dotarli w rekordowym czasie (około 8 godzin),po nocnej wspinaczce, do Élisabeth Revol, z którą spotkali się na wysokości około 6000 metrów. Zespół sprowadził himalaistkę na teren dostępny dla śmigłowców ratunkowych, jednak nie zdecydował się na wyruszenie po Mackiewicza ze względu na zbliżające się załamanie pogody i nikłe szanse powodzenia akcji ratunkowej. Obaj himalaiści za tę akcję zostali odznaczeni.
„Nie dało się go nie lubić. [o Tomku] Na swój naiwny i niedorzeczny sposób był ucieleśnieniem najczystszej wersji alpinizmu, tej, którą wszyscy reprezentowaliśmy na początku i w której chcielibyśmy mieć odwagę pozostać”.
Nanga Parbat. Droga doskonała Alessandra Carati
8,1
Nie słyszałam wcześniej o Daniele Nardim, dopiero teraz bliżej poznałam jego osobę i powiem wam, że wywarł na mnie niesamowite wrażenie.
Nardi to kolejna osoba, która próbowała zdobyć ten niewyobrażalnie trudny ośmiotysięcznik i która przepłaciła za to życie. Na pewno pamiętacie historię Tomka Mackiewicza i Elisabeth Revol, którzy zresztą, podobnie jak Adam Bielecki i inni polscy alpiniści pojawiają się na łamach tej książki. Daniele pięć razy próbował zdobyć szczyt góry, jednak jego największym marzeniem było dotarcie na
Żebro Mummery’ego z którego chciał już dojść na szczyt. Mam wrażenie, że miał wręcz obsesję na tym punkcie, tak samo jak Mackiewicz na punkcie Nanga. Niesamowita historia, która wywołała we mnie ogrom emocji. Polecam!