cytaty z książek autora "Elie Wiesel"
Nigdy nie zapomnę tej nocy, pierwszej nocy spędzonej w obozie, która zamieniła moje życie w mroczne, zaryglowane więzienie.
Nigdy nie zapomnę tego dymu.
Nigdy nie zapomnę drobnych twarzyczek dzieci, których ciała zamieniały się na moich oczach w kłęby dymu pod milczącym niebem.
Nigdy nie zapomnę płomieni, które strawiły doszczętnie moją wiarę.
Nigdy nie zapomnę tej nocnej ciszy, która odebrała mi na wieki chęć do życia.
Nigdy nie zapomnę tych chwil, które zabiły mego Boga i moją duszę, ani obróconych wniwecz marzeń.
Nigdy tego wszystkiego nie zapomnę, choćbym miał żyć tak długo jak sam Bóg.
Jak wyjaśnić atrakcyjność terroru dla niektórych umysłów, dlaczego tak oddziałuje na intelektualistów? Z powodu ich upodobania do władzy? Z potrzeby sprawdzenia się w sferze innej niż słowna? Może z romantyzmu?".
W reżimie totalitarnym i terroryzmie człowiek nie jest już indywidualnością o nieograniczonych możliwościach i nieskończonej liczbie wyborów, ale numerem lub marionetką, przy czym numery i marionetki nie odczuwają strachu.
Chciał coś dodać, kilka miłych słów skierowanych do niej,tylko do niej. Ale utkwiły mu w gardle. Potem odczuł silną potrzebę śmiechu, płaczu, uniesienia się w powietrze: pojął, że kocha ją dziwną, niezwykłą miłością, że cały świat został stworzony dla tej jednej chwili, dla tego spotkania (...).
Żydom kazano wysiąść i wykopać wielkie groby. A gdy skończyli robotę, Gestapo zaczęło swoją. Beznamiętnie, niespiesznie wymordowali swoich więźniów. Każdy musiał podejść do jamy i odwrócić się plecami. Dzieci rzucano w powietrze i strzelcy celowali do nich z karabinów maszynowych jak do tarcz. Stało się to w galicyjskim lesie niedaleko Kołomyi.
[...] obojętność jest oznaką choroby, choroby duszy bardziej zaraźliwej niż inne.".
Byli szczęśliwi. Tak mało potrzebowali, by zapomnieć o wszystkim, co zagrażało ich szczęściu. Przejść się razem brzegami rzeki Hudson. Zjeść razem lody malinowe. Posłuchać muzyki z płyty. Popatrzeć na dzieci bawiące się w parku. Wyobrażać sobie treść książki przed przeczytaniem. Czym byłoby jego życie bez tej kobiety niepodobnej do innych?".
- Dlaczego się modlisz? - zapytał po chwili.
Dlaczego się modlę? Dziwne pytanie. A dlaczego żyję? I dlaczego oddycham?
- Nie wiem - powiedziałem jeszcze bardziej zakłopotany i nieswój - Naprawdę nie wiem.
Z głębi lustra spojrzał na mnie trup. Wyraz jego oczu, wpatrzonych w moje, nie opuścił mnie nigdy.
Człowiek wznosi się ku Bogu poprzez pytania, które Mu zadaje - lubił powtarzać. - Człowiek pyta, Bóg odpowiada. Ale nie rozumie Jego odpowiedzi. Nie sposób ich zrozumieć. Albowiem pochodzą z głębi duszy i pozostają tam aż do śmierci. Prawdziwe odpowiedzi znajdziesz tylko w sobie.
[...] każdy człowiek ma dzieciństwo, wszyscy posiadamy pamięć i przypomina ona pogrążony w uśpieniu pokój lub zamek w płomieniach. I jeden i drugi można otworzyć, wystarczy znaleźć klucz. [...].
- Klucz, którego szukasz, którego razem szukamy, jest ukryty w tobie".
Nie wszystkie zabawy są niewinne. Niektóre niebezpieczne zbliżają się do granicy okrucieństwa. Mogą sprawiać ból. Inne przynoszą wyrzuty sumienia. I śmierć".
W życiu [...] wszystko sprowadza się do gry.[...]Od starego Sofoklesa i dzielnego Willa Szekspira nieustannie nam się powtarza: czymże jest życie, jeśli nie wielkim teatrem? Niektóre sztuki są długie, inne krotkie, są komedie i tragedie.".
W mózgu eksplodowały proste słowa: stawka, śmierć, życie. Ktoś je wypowiada i nagle czas ulega zachwianiu. Nie można już żyć dalej, jakby się ich nie usłyszało. Od tamtego momentu przejmują władzę. Władzę, której żadna siła nie potrafi obalić.".